Nowy numer ECH LEŚNYCH jak zwykle bardzo ciekawy; miałam duży kłopot z wyborem artykułu do opisania. Ostatecznie rozważałam między trzema: „Sympatyczne i zwinne” (Grzegorz Okołów), „Pragmatyczny łowca” (Adam Robiński) i „Rządzą geny” (Eugeniusz Pudlis). Zdecydowałam się na artykuł o naszych jaszczurkach, ponieważ są tu istotne informacje dla nauczycieli i edukatorów.
Od września w szkole podstawowej nastąpią spore zmiany. Kształcenie będzie trwało osiem lat. Trzy pierwsze lata (klasy I-III) to edukacja wczesnoszkolna, realizowana w formie kształcenia zintegrowanego. Drugi etap to klasy IV-VIII, gdzie realizowane będą różne przedmioty. PRZYRODA pozostaje w klasie 4. Później następuje podział na: biologię, fizykę, chemię i geografię.
Pierwsze dęby papieskie mają 12-13 lat. Są potomkami najstarszego dębu w Polsce – „Chrobrego”. Jest to dąb szypułkowy; rośnie w Borach Dolnośląskich (województwo lubuskie), w okolicy Piotrowic. Dendrolodzy oszacowali jego wiek na 760 lat. W 2004 roku leśnicy zebrali jego owoce – żołędzie (2,5 kg), które w Watykanie poświęcił Jan Paweł II. Następnie wyhodowano z nich w szkółce leśnej w Nędzy 514 sadzonek, które – jako dęby papieskie – posadzono w całym kraju. Warto ich wypatrywać podczas wakacyjnych wędrówek.
W naszych lasach jest kilka kłujących gatunków, zaopatrzonych w ciernie. Podczas zajęć z uczniami opowiadam o tym, że takie rośliny są idealnym miejscem do budowy gniazd, świetną kryjówką drobnych zwierząt, źródłem owoców ... Dzisiaj spojrzałam na nie inaczej – przez pryzmat ewolucji.
W zaprzyjaźnionym ośrodku edukacyjnym urodził się pomysł założenia kwietnej łąki. W wytypowanym miejscu dominuje obecnie trawa. Zaczęłam szperać w literaturze i stwierdziłam, że miejsce nie jest optymalne. Jest tam wysoki poziom wód gruntowych, co nie sprzyja różnorodności kwitnących roślin. Z łąkami jest tak, że im są bardziej suche, z mniejszą zawartością składników pokarmowych, tym są cenniejsze i charakteryzują się większą ilością kwitnących roślin.
W dniach 9 – 13 października będzie trwał Europejski Tydzień Leśny. Po raz pierwszy był obchodzony w 2008 roku. Podkreśla rolę lasów w życiu człowieka, zwraca także uwagę na to jak ważna jest ochrona środowiska. W tym roku Europejski Tydzień Leśny odbędzie się w czasie trwania w Warszawie Wspólnej Sesji Komitetu ds. Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego EKG oraz Komisji ds. Lasów FAO. Głównymi tematami spotkania będą: Europejskie Lasy - oaza dla różnorodności biologicznej, Europejskie Lasy - naturalny pochłaniacz dwutlenku węgla, Europejskie Lasy – dla klimatu!
Podczas wakacyjnych wędrówek można spełnić swoje marzenia, na przykład dotyczące zaobserwowania w naturalnym środowisku ulubionej rośliny. Mnie to ostatnio spotkało, wytropiłam goździka kartuzka. I to na kilku stanowiskach! Uwielbiam goździki, i co ciekawe, nie wiem dlaczego. Po prostu podobają mi się, ale nie tak jak inne rośliny, np. storczyki. Podobają mi się tak, że postanowiłam w swoim ogrodzie kolekcjonować poszczególne gatunki. Oczywiście nie planuję przenosić ich ze stanowisk naturalnych; będę je kupowała w punktach ogrodniczych. Będą więc pochodziły ze sztucznych hodowli. Mi to jednak nie przeszkadza.
Nieopodal Warszawy znajduje się cudowne miejsce na wypoczynek. To obiekt turystyczny „Zimne Doły”, gdzie można swobodnie, bezpiecznie i przyjemnie spędzić czas na łonie natury.
Wielkimi krokami zbliżają się wakacje. W najbliższy weekend Polacy wyruszą w drogę i tak będzie do ostatniego dnia sierpnia. Może nie wszyscy mają już plan – wybrane miejsce wypoczynku lub wytypowane przystanki na trasie podróży. Mam nadzieję, że poniższa propozycja pomoże podjąć decyzję.
Dla jednych kwitnienie czarnego bzu to początek fenologicznego lata, dla innych czas na pyszną potrawę.
Miałam ostatnio przyjemność uczestniczyć w zajęciach na Studiach Podyplomowych Edukacja Przyrodniczo-Leśna (laureat konkursu STUDIA Z PRZYSZŁOŚCIĄ 2016 i 2017).
Uwielbiam takie zajęcia, podczas których dzieciaki mają czas na naukę i zabawę. Tak właśnie było 2 czerwca; szkoła przyjechała na 4 godziny. Był krótki wstęp w sali. Dzieci (klasy 1-3 szkoły podstawowej) układały łańcuchy pokarmowe, następnie je opisywały. Wcześniej wprowadziłam pojęcia: producent, konsument i destruent; pięknie sobie z tym poradziły.