Przygotowania do Świąt mają swoje dobre strony. Porządkując segregatory z ciekawymi artykułami uwagę moją zwrócił wydruk ze strony http://www.edunews.pl (Dobre pomysły na edukację przez całe życie – EDUNEWS.PL).
Proszę sobie wyobrazić moje zdziwienie, gdy kupując stroik świąteczny usłyszałam, że są w nim owoce sosny, świerka i jodły. Zdumiałam się tym bardziej, że najczęściej uczniowie przyjeżdżający na zajęcia wiedzą, że szyszka nie jest owocem i do dzisiaj nie postrzegałam tego zagadnienia jako problem wymagający wyjaśnienia.
Od piętnastu już lat odbywa się w Rogowie konferencja Współczesne Zagadnienia Edukacji Leśnej Społeczeństwa. W tym roku na spotkanie jubileuszowe zjechało około 130 osób. Organizatorem konferencji jest Centrum Edukacji Przyrodniczo-Leśnej, jedna z jednostek organizacyjnych Leśnego Zakładu Doświadczalnego Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Tematem przewodnim tegorocznego spotkania były trendy i nowości w leśnej infrastrukturze edukacyjnej. Ponieważ wszelkie informacje o konferencji i streszczenia referatów znajdują się na stronie www CEPL, opiszę tylko kilka wydarzeń uwiecznionych na zdjęciach.
Przed tymi zajęciami miałam senny koszmar. Śniło mi się, że na zajęcia przyjechały dwie grupy dzieci. Moja koleżanka zajęła się pierwszą grupą – widziałam we śnie, że bardzo atrakcyjnie zorganizowała im czas, dzieci są uśmiechnięte, opiekunowie zadowoleni. A ja idę w kierunku mojej grupy, dzieci stoją posępne, a ja mam w głowie pustkę. Zupełnie jestem nieprzygotowana, nic nie wiem…
Taka martwa kłoda przed ośrodkiem to fantastyczna rzecz – pasuje do wielu tematów. Zachwycają się nią dzieci, młodzież oraz dorośli. Maluchy, które przyjechały ostatnio na zajęcia podziwiały grzyby, które wyrosły na niej późną jesienią. Mało tego, dzieci wiedziały że to boczniaki, ponieważ widziały te grzyby w supermarketach. Szybko uwieczniłam boczniaki na zdjęciach, ponieważ kilka osób pracujących w ośrodku zamierza z nich przyrządzić posiłek.
… i to już niedługo, bo 7-8 grudnia. Już po raz piętnasty odbędzie się w Rogowie konferencja z cyklu Współczesne Zagadnienia Edukacji Leśnej Społeczeństwa. Będzie to więc jubileuszowe spotkanie osób interesujących się edukacją leśną. Lista referatów jest długa i niezwykle ciekawa. Szczególnie zainteresowało mnie planowane wystąpienie P. Jolanty Stankiewicz (Centrum Informacyjne Lasów Państwowych) – „Międzynarodowy Rok Lasów 2011 - wykład wprowadzający”.
Nie ma złego, co by na dobre nie wyszło, chociaż nadal jestem zdenerwowana. Proszę sobie wyobrazić… niedziela, połowa listopada, piękny dzień – ciepły i słoneczny. Biorę kijki do Nornic Walking, aparat fotograficzny, psa i wychodzę na leśną wędrówkę. Bezpośrednio po wyjściu na drogę przyłączają się do nas dwa psy.
Po usłyszeniu niepokojących informacji dotyczących dewastacji lasów przed 1 listopada, wybrałam się na inspekcję mojej ulubionej powierzchni jodłowej. Dzień był piękny i słoneczny, co widać na zaprezentowanych poniżej zdjęciach. Wędrując przez las przypomniałam sobie o akcie wandalizmu, który miał miejsce kilka lat wcześniej. A było to tak… Jeden z profesorów przez kilkadziesiąt lat badał powierzchnię doświadczalną jodły. Co roku mierzył między innymi grubość, wysokość i określał zdrowotność drzew. Gdy zbliżał się do emerytury, w ciągu jednej nocy stracił wieloletni obiekt obserwacji i badań – ktoś ściął czubki wszystkich drzew. Pewnie na stroisz lub choinki świąteczne. Wyobrażam sobie jego rozpacz.
Fakt, że kukułki nie budują gniazda wydawał mi się tak oczywisty, że nawet o tym młodzieży na zajęciach nie opowiadałam. Ale do czasu…
Był to pierwszy projekt o many unijne nad którym pracowałam i… bardzo mi się to spodobało. Można zrealizować swoje pomysły, Unia daje kasę, a korzyści dla dzieci i młodzieży są nieocenione. Jednak nie łudzę się, szanse nie są duże. Na terenie całego województwa łódzkiego będzie dofinansowanych tylko 20 projektów. Dlatego tak bardzo się staram, aby „mój” nie odpadł już na etapie oceny formalnej, np. z powodu jakiegoś zaniedbania w postaci braku numeracji stron…
W sobotę przyjechało 25 nauczycieli z Warszawy. Cel – rekonesans. Został ustalony dokładny plan ich pobytu, który ostatecznie i tak został przedłużony. Pobyt Gości rozpoczął się wykładem. Przygotowałam sobie prezentację i przez godzinę opowiadałam o tym co w Centrum robimy. Skupiłam się na zajęciach proponowanych dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych, ponieważ właśnie ten etap edukacyjny interesował naszych Gości. Muszę przyznać, że jak się już rozkręciłam to akurat ta godzina minęła. Bo też było o czym opowiadać – od kilku lat przyjeżdżają do nas uczniowie liceum na trzydniowe zajęcia w ramach zielonej szkoły. Bardzo bym chciała, aby efektem tego wykładu była kolejna szkoła, które nawiąże z nami regularną współpracę. Po wykładzie grupę przejęły inne osoby.