Oświadczenie dotyczące programu emitowanego w TVN24

Telewizja TVN24 w programie „To się wytnie. Jak wiceszef Lasów Państwowych wycofał się ze swoich słów” podała nieprawdziwe informacje i dokonała manipulacji przy wypowiedzi p.o. zastępcy Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych. W opinii Lasów Państwowych telewizja TVN24 celowo wprowadziła w błąd opinię publiczną, świadomie i rażąco łamiąc prawo prasowe. Lasy Państwowe rozważą złożenie skargi do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, pozew do sądu, a także oficjalny protest do kierownictwa Grupy Discovery, właściciela TVN.
04.10.2021

Telewizja TVN24 w programie „To się wytnie. Jak wiceszef Lasów Państwowych wycofał się ze swoich słów” podała nieprawdziwe informacje i dokonała manipulacji przy wypowiedzi p.o. zastępcy Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych. W opinii Lasów Państwowych telewizja TVN24 celowo wprowadziła w błąd opinię publiczną, świadomie i rażąco łamiąc prawo prasowe. Lasy Państwowe rozważą złożenie skargi do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, pozew do sądu, a także oficjalny protest do kierownictwa Grupy Discovery, właściciela TVN.

Lasy Państwowe nie podważają prawa dziennikarza do wyboru i skrótu wypowiedzi jego rozmówcy, ale niedopuszczalnym i niezgodnym z prawem prasowym jest świadoma manipulacja, która całkowicie zmienia sens wypowiedzi, a nawet tego sensu ją pozbawia.  

Dziennikarz TVN24 z ponad godzinnego wywiadu z p.o. zastępcą Dyrektora Generalnego ds. Gospodarki Leśnej Janem Taborem wykorzystał w swoim w reportażu jedynie kilkadziesiąt sekund jego wypowiedzi, które zostały wyrwane z kontekstu, pocięte i celowo przedstawione w taki sposób, aby podważyć wiarygodność przedstawiciela Lasów Państwowych.

Jan Tabor odpowiada za gospodarkę leśną prowadzoną przez Lasy Państwowe. Utrata wiarygodności i zaufania do dyrektora w oczach kontrahentów Lasów Państwowych może doprowadzić do wymiernych strat finansowych przedsiębiorstwa. W opinii prawników Lasów Państwowych manipulacja dokonana przez telewizję TVN24 może być czynem o charakterze nieuczciwej konkurencji, dlatego zostaną podjęte kroki prawne przeciwko TVN24.

W reportażu podano również nieprawdziwe informacje, mimo że w wywiadzie dyrektor Jan Tabor wszystkie je sprostował.

Nieprawdą jest m.in., jakoby prace leśne w Nadleśnictwie Lutowiska odbywały się w sąsiedztwie zajętej gawry niedźwiedzia. Teren planowanych prac został sprawdzony przez przedstawicieli Bieszczadzkiego Parku Narodowego i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie, którzy nie stwierdzili takiego zagrożenia. Rzeszowski RDOŚ wydał oficjalną decyzję odmowną utworzenia strefy ochronnej w Nadleśnictwie Lutowiska, gdzie miały być prowadzone prace leśne.  

W reportażu wykorzystane również mapę rzekomo zaplanowanych na następne 10 lat „wycinek drzew” w całej Polsce. Mapa przygotowana przez działaczy inicjatywy Lasy i Obywatele przedstawia całkowicie nieprawdziwe dane i była wielokrotnie dementowana przez Lasy Państwowe.

Dziennikarz TVN24 miał wiedzę, że użyte przez niego tezy i dane są nieprawdziwe, a mimo to je w reportażu pozostawił. W opinii Lasów Państwowych było to celowe i świadome wprowadzenie w błąd opinii publicznej, łamiące elementarne zasady prawa prasowego. Lasy Państwowe złożą skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Lasy Państwowe zwracają się do wszystkich mediów o niepowielanie nieprawdziwych informacji telewizji TVN24.