Wzięłam temat na warsztat, ponieważ jest ważny, a jednocześnie dla dzieci bardzo atrakcyjny. Dla dzieci z klas 1-3 planuję zajęcia w sali, natomiast dla uczniów z klas 4-5 dodatkowo wyprawę w teren. Marzy mi się przyłączenie z nimi do jakieś grupy liczącej nietoperze. I tak tropiąc temat dowiedziałam się, że mój znajomy brał udział w akcji liczenia nietoperzy w bunkrach w Międzyrzeczu (największe w Unii Europejskiej zimowisko tych ssaków). Przeżycia opisał w artykule: http://wyborcza.pl/1,75400,8966163,Kolejno_odlicz_w_Nietoperku.html
… ostatni wpis w roku będzie oparty o dane Głównego Urzędu Statystycznego, a będzie dotyczył edukacji prowadzonej przez Lasy Państwowe. Domaszewicz B. (kier.). 2017. Leśnictwo. Forestry. 2017. Główny Urząd Statystyczny, Warszawa.
Podobno jemioła istnieje w kulturze od czasów przedchrześcijańskich. Z najwyższą czcią obchodzono się z nią w kulturze celtyckiej; wierzono w jej magiczne właściwości. Osoba wchodząca na drzewo musiała być ubrana na biało, jemioła była ścinana złotym sierpem i trzeba było uważać, aby nie spadła na ziemię.
Święta tuż tuż, a ja siedzę nad scenariuszami zajęć. I to nie dlatego, że terminy gonią, lecz dlatego, że uwielbiam to robić. Bardziej niż myć okna i gotować … I w zasadzie nie jest to problemem, ponieważ Święta spędzę u bliskich. Mogę więc tworzyć.
Ostatnio miałam okazję odwiedzić ścieżkę edukacyjną, połączoną z grą terenową „Pogromcy leśnych mitów”. Adresowana jest do dzieci, młodzieży i dorosłych. Powstała w Instytucie Badawczym Leśnictwa, celem obalenia nieprawdziwych opinii i przekonań, które powstały na temat lasów i ich mieszkańców.
Zaproszono mnie do udziału w warsztatach; wśród uczestników była spora grupa leśników. Moje zadanie polegało na uporządkowaniu wiedzy edukatorów na temat form i metod nauczania. W zasadzie opowiadałam o moim doświadczeniu jako leśnik-edukator i nauczyciel. Dlatego każda prezentowana forma i metoda były ubarwiane konkretnymi przykładami. Także uczestnicy warsztatów dzielili się swoim doświadczeniem. Dużo dobrego dzieje się w edukacji nieformalnej; szczególnie cieszą projekty realizowane wspólnie ze szkołami.
Leśna paproć to ludowa nazwa nerecznicy samczej. Tak, tak – nerecznicy. To nie jest literówka. Często, nawet w literaturze naukowej, podawana jest niepoprawna nazwa rodzajowa – narecznica. Jest ona wynikiem błędu drukarskiego w kluczu do oznaczania „Rośliny polskie”. Błąd był (i nadal czasami jest) wielokrotnie powielany.
Ostatnie zajęcia z uczniami klas 1-3 zaliczam do wyjątkowo udanych. I co ciekawe, odbyły się w klasach szkolnych, nie wymagały przygotowania wymyślnych pomocy i nie wprowadziłam żadnych aktywności. Dzieci siedziały przy swoich stolikach i nie było kłopotu z utrzymaniem ich na miejscu. Dziwne prawda? Mało tego – NIEPRAWDOPODOBNE!
Jedna z nauczycielek żaliła się, że dzieci na pytanie: W jaki sposób komunikują się zwierzęta?, opowiadały tylko o machaniu przez psy ogonem. Podjęłam więc wyzwanie i przygotowałam zajęcia. Pierwsze przeprowadziłam z przedszkolakami, w zbliżającym się tygodniu będę się „bawiła” z dziećmi z klas 1-3 szkoły podstawowej.
Dla naukowców lasy są obiektem ekscytujących badań. Przykładem jest Puszcza Piska, w której wielkie szkody wyrządził huragan, który 4 lipca 2002 roku przeszedł nad północno-wschodnią Polską. Wiatr połamał drzewa; spowodował wielkie straty w rezerwatach przyrody, strefach ochronnych gniazdowania i bytowania ptaków gatunków chronionych.
Jesień była wyjątkowa dla grzybiarzy; licytowali się kto zebrał więcej, kto wytropił największy okaz. A podobno dawno, dawno temu – w dewonie (420-350 milionów lat temu) największym i najwyższym organizmem lądowym żyjącym na Ziemi był grzyb (Prototaxites). Przypuszczanie miał wysokość 2-9 metrów, a średnicę „pnia” około metra. Niestety, znaleziono tylko fragmenty skamieniałości, co utrudnia badania. Naukowcy nie są pewni, czy ten organizm jest grzybem, jednak najnowsza interpretacja z 2007 roku klasyfikuje go jako grzyba. Urósł do takich rozmiarów, ponieważ nie miał naturalnych wrogów.
Nieopodal Warszawy, przy obiekcie turystycznym „Zimne Doły” w Zalesiu Górnym, znajduje się pomnik leśników mazowieckich poległych w czasie II wojny światowej.