Czy zdarzyło się Wam kiedyś nie wypatrzeć poszukiwanego gatunku, mimo, iż wyraźnie słyszeliście jego odgłos tuż przed sobą? Mi tak. Taka historia przytrafia mi się za każdym razem, gdy do czynienia mam z derkaczem.
Witajcie Kochani Gdy nad Bieszczadami pojawiają się mgły, powoli spływające ze szczytów gór, wkradające się w każdą dolinę, nad łąkami, nad potokami, cała kraina staję się jeszcze bardziej tajemnicza, przepełniona dziwną magią, nieco straszną ale jakże pociągającą.
Witajcie Kochani Za tydzień już długo wyczekiwane wakacje. Jak Wasze ornitologiczne plany? Ja niestety muszę na swoje jeszcze trochę poczekać ale za kilka dni czeka mnie przedsmak tegorocznych wojaży. Wybieram się w swoje ukochane Bieszczady. Po części służbowo, ale mam nadzieję, że uda mi się znaleźć dłuższą chwilę na podpatrzenie orlików krzykliwych i sfotografowanie kilku niezwykłych owadów. W związku z wakacjami również za tydzień ogłoszę coroczny erysiowy konkurs. I tym razem szykuje dla Was coś specjalnego. Bądźcie czujni!
Kurka wodna! Tak moi Drodzy, tym okrzykiem warto powitać początek czerwca, zimny, deszczowy, nostalgiczny. Gdyby zawiązać sobie oczy z pewnością mielibyśmy problem z określeniem pory roku. O tym, że mamy schyłek wiosny świadczą barwy liści w kolorach ciemnej, głębokiej zieleni oraz oczywiście wzmożony ruch powietrzny w postaci ptasich rodziców karmiących wiecznie głodne potomstwo.
Gotowi na dalszy ciąg przygód kaniowych? Dziś uchylimy rąbka tajemnicy o kani czarnej.
Witajcie Kochani Chciałbym się Wam pochwalić moją ostatnią nietypową obserwacją. Zwiedzając okolice Pińczowa wspólnie z kolegą ornitologiem wypatrzyliśmy samiczkę kobczyka. Kobczyk jest sokołem wielkości pustułki, widywanym dość regularnie na przelotach, jednak uznawany jest nadal za nielęgowego dla Polski. Nigdy wcześniej nie widziałem tego sympatycznego sokoła, tym bardziej jestem uradowany z mojej obserwacji, gdyż jest to dla mnie "nowy gatunek" :)
Witajcie Kochani Przez kolejne dni przyjrzymy się bliżej kaniom. Zawsze miałem do nich wielki sentyment. Gdy stawiałem swoje pierwsze ornitologiczne kroki jednym z moich marzeń była obserwacja kani rudej a znalezienie sterówki przyrównywałem do wygranej w loterii. Oczywiście po tylu latach dziwnie to brzmi, ale przecież z perspektywy dziecka świat wygląda inaczej.
Witam Was serdecznie Maj rozpoczynamy od rozwiązania konkursu na długo oczekiwaną w tym roku wiosnę. Jak się okazało nie było wcale tak łatwo znaleźć jej pierwsze zwiastuny. Wszystkim Wam bardzo dziękuje za przesłane fotografie, jesteście naprawdę rewelacyjni. Niestety z tylu pięknych zdjeć musiałem wybrać tylko 3 finalistów. To bardzo trudne zadanie i wyzwanie dla każdego jurora. Zatem nie przetrzymując Was dłużej w niepewności ogłaszam moje wyniki,
Zacznijmy od spodni Wbrew pozorom większość osób zwraca uwagę na górną część stroju, w tym głównie polar i kurtkę, dobierając do tego pierwsze lepsze dżinsy z szafy. Nic bardziej mylnego. Jeśli czeka nas prawdziwa wyprawa w głąb puszczy nasz ubiór należy zacząć kompletować właśnie od dolnych partii. Szczególną uwagę powinniśmy poświęcić spodniom. Jeden z najlepszych i najbardziej cenionych producentów ubrań outdorowych na świecie, firma Fjällräven podzieliła spodnie ze względu na przeznaczenie, wyodrębniając cztery kategorie: trekking, travel, forest i everyday outdoor.
Witajcie Kochani Już jutro pierwszego maja. Nie wiem naprawdę kiedy ten czas przemyka nam przez palce, nim się obejrzymy zaraz będzie lato. Wiosna nie daje nam się jednak nacieszyć sobą w tym roku. Na szczęście większość gatunków ptaków wysiaduje już lęgi i lada dzień będą kluć się pisklęta dalekodystansowych migrantów, np. kań czy bocianów. Nieśmiało zieleni się również większość gatunków drzew i krzewów. Mam wrażenie, że to właśnie teraz dopiero powinniśmy przeżywać Święta Wielkiej Nocy.
Jak to w przyrodzie i na świecie bywa recenzje chodzą parami. W ostatnim tygodniu w moje ornitologiczne ręce wpadła tym razem pozycja multimedialna pn. „Leśna encyklopedia Ornitologiczna”. Na uwagę zasługuje tym bardziej gdyż podobnie jak w przypadku „Bezkrwawych Łowów” za wydanie multimedialnej encyklopedii odpowiedzialne są Lasy Państwowe, a dokładniej mówiąc nasz Ośrodek Rozwojowo Wdrożeniowy Lasów Państwowych w Bedoniu. Co więcej, projekt prowadził znany już Wam Pan Tomek Ogrodowczyk a za konsultacje odpowiada m.in. Dariusz Graszka-Petrykowski, ten sam co przetłumaczył na nasz język i dostosował do polskich realiów fantastyczny „Przewodnik Collinsa – Ptaki”. Zdjęć użyczył również jeden z najwybitniejszych fotografików młodego pokolenia – Grzegorz Leśniewski.
„Odrętwiała mucha, która przez szereg miesięcy tkwiła bez ruchu w szczelinie okiennej futryny, dziś wydostała się ze swego zimowego „matecznika” i brzęczy chwacko między szybami. Jej skrzydełka szemrzą radośnie, że wiosna, że ciepło… że koniec snu… że wszystko się budzi…”