Byłam na otwarciu wystawy „Ptaki rzadkie i ginące”. Można ją jeszcze obejrzeć: http://www.jestemnaptak.pl/aktualnosci/nie-bedzie-ptakow-nie-bedzie-spiewania
Grochodrzew, robinia akacjowa, biała akacja to trzy nazwy tej samej rośliny Robinia pseudoacacia. Jest znana i zakorzeniona w naszej kulturze. Na przykład stare cmentarze często są wysadzane po wewnętrznej stronie tym ciernistym gatunkiem, co ma uniemożliwić zmarłym i ich duchom nawiedzanie świata żywych. Kto nie wyliczał zrywając kolejne listki: „lubi”, „nie lubi”, „lubi” …
Las jest miejscem różnych zależności, powiązań i wzajemnych wpływów. Na przykład z dziupli wykutych przez dzięcioły korzystają wiewiórki, szerszenie …; zawilce kwitną przed rozwojem liści na drzewach (wówczas do dna lasu docierają promienie słońca). Można by tak wymieniać długo, dlatego w dalszej części skupię się na zależnościach pokarmowych.
W Sękocinie Starym, nieopodal Warszawy, znajduje się Instytut Badawczy Leśnictwa. Są w nim prowadzone wszechstronne badania na rzecz lasów i całego leśnictwa, ale także zadrzewień i terenów zalesionych. Działa tu także Izba Edukacji Leśnej, którą miałam ostatnio okazję się zachwycić. Nazwa IZBA działa trochę myląco; spodziewałam się jednego pomieszczenia, pełnego pomocy służących do edukacji. W rzeczywistości ta IZBA składa się z kilku pomieszczeń, bardzo ciekawie zaaranżowanych. Dawno żaden obiekt edukacyjny nie zrobił na mnie takiego wrażenia. Zdjęcia, które zaprezentuję poniżej nie są w stanie oddać ogromu włożonej tu pracy.
Ostatnie dni zdominował temat sów. Termin nie jest przypadkowy, właśnie teraz większość gatunków jest najbardziej aktywna. W całej Polsce odbywają są spotkania, wyjścia w teren, nasłuchiwanie i wabienie. Organizatorem wielu działań jest Stowarzyszenie Ptaki Polskie; jednak do akcji przyłączają się także różne instytucje: biblioteki, szkoły, ośrodki kultury… Temat podjęli także leśnicy; na przykład w Nadleśnictwie Kamienna Góra po części kameralnej 40 miłośników przyrody udało się na spacer po Górach Kruczych. Usłyszeli i zaobserwowali przelatującą najmniejszą naszą sowę – sóweczkę. Później kilka minut pozowała siedząc na pobliskim świerku. Grupa usłyszała także parę włochatek, a spotkanie zakończyło ognisko.
Czasami zdarza się, że po zajęciach mam wyjątkowo dużo satysfakcji. No i tak mi się właśnie przydarzyło w marcu – wszystko toczyło się zgodnie z planem, cele osiągnięte… Dzieci pracowały fantastycznie i co ważne, po zajęciach z ociąganiem się szły do domu.
A cóż takiego odkryłam? Nowy fascynujący temat: kompetencje. Czytałam i sama nie wierzyłam. To jest to, czego brakowało mi w edukacji leśnej społeczeństwa. Taka kropka nad „i”.
Jak to jest z tym ubywaniem lasów? Współcześnie problem ten dotyczy wylesień w tropikach. Wycinane są i wypalane w tempie niespotykanym w historii ludzkości lasy deszczowe w dorzeczach Amazonki (Ameryka Południowa) i Konga (Afryka). Zniszczeniu ulegają także lasy południowej Azji, Indonezji, Ameryki Środkowej i Filipin. Według prognoz, przy obecnym tempie wylesiania, tropikalne lasy znikną prawie zupełnie w pierwszej połowie XXII wieku.
Dzisiaj odwiedziłam przedszkolaki. Miałam wpaść na godzinkę, zostałam dwie. Mam nadzieję, że z tym przedszkolem kontakt się nie urwie. Mamy wspólne plany, a z dziećmi jestem już umówiona na jesienno-zimowe czyszczenie budek.
Karteczki, burza mózgów, dywanik pomysłów… pod tymi nazwami kryje się niezwykle aktywizująca uczniów metoda pracy. Spotkałam się z nią dawno temu, a przypomniałam na ostatnim szkoleniu.
24. lutego ogłosiłam konkurs: Proszę wymienić trzy powody, dla których nie powinno się wypalać resztek pozrębowych. Na odpowiedzi czekam do pierwszego marca 2015 roku. Proszę je przesyłać na adres edukator@erys.pl. Nagrody – ciekawe książki czekają…
Dawno nie ogłaszałam żadnego konkursu. Czas to zmienić. Dzisiejszy konkurs będzie dotyczył pozostałości po ściętych i wywiezionych drzewach.