Jakoś nigdy nie miałam przekonania do topienia lub palenia marzanny; uważam że to zbyt brutalne dla dzieci. I odkąd przeczytałam na profilu jakiegoś przedszkola opis tropienia przez dzieci Mikołaja, już wiedziałam jak z przedszkolakami powitamy wiosnę. Panie Przedszkolanki zaakceptowały pomysł i nastąpiły przygotowania. Jedna z nich wzięła na siebie najtrudniejsze zadanie – przebranie się za Panią Wiosnę. W imieniu Pani Wiosny został napisany list do dzieci zapraszający je do lasu. Od Lilki pożyczyłam jajka, w których zostały ukryte zadania. No i nadszedł ten dzień.
Stowarzyszenie Ptaki Polskie już po raz szósty organizuje Noc Sów. Jest to ogólnopolskie wydarzenie edukacyjne poświęcone tym ptakom; odbędzie się w dniach 31 marca – 2 kwietnia 2017 roku.
Nie jest łatwo zorganizować wyprawę do lasu w trakcie lub po ulewie. Uczniowie najczęściej nie mają odpowiedniego obuwia. Przedszkolaki i uczniowie z klas 1-3 zazwyczaj mają kalosze, natomiast u młodzieży jest z tym już trudniej. A jest taka fantastyczna oferta na rynku, także kaloszy ocieplanych.
Wędrując dzisiaj leśną ścieżką wypatrywałam jakiejś oznaki wiosny. Wpatrywałam się w ściółkę i nagle zauważyłam czerwone skupienie owadów – kowali bezskrzydłych. Za chwilę drugie, trzecie … dwudzieste szóste. Na odcinku ok. 10 metrów 26 skupień po kilkanaście, kilkadziesiąt owadów. Wyglądało to zadziwiająco. Zaczęłam się zastanawiać, skąd taka masa owadów w tym miejscu. Po powrocie do domu sięgnęłam po książkę i zrozumiałam. Kowale bezskrzydłe żywią się między innymi owocami lipy, a w miejscu gdzie je zaobserwowałam rośnie wielka lipa, która każdego roku obficie owocuje.