Mój symbol wiosny

Wędrując dzisiaj leśną ścieżką wypatrywałam jakiejś oznaki wiosny. Wpatrywałam się w ściółkę i nagle zauważyłam czerwone skupienie owadów – kowali bezskrzydłych. Za chwilę drugie, trzecie … dwudzieste szóste. Na odcinku ok. 10 metrów 26 skupień po kilkanaście, kilkadziesiąt owadów. Wyglądało to zadziwiająco. Zaczęłam się zastanawiać, skąd taka masa owadów w tym miejscu. Po powrocie do domu sięgnęłam po książkę i zrozumiałam. Kowale bezskrzydłe żywią się między innymi owocami lipy, a w miejscu gdzie je zaobserwowałam rośnie wielka lipa, która każdego roku obficie owocuje.
04.03.2017

Wędrując dzisiaj leśną ścieżką wypatrywałam jakiejś oznaki wiosny. Wpatrywałam się w ściółkę i nagle zauważyłam czerwone skupienie owadów – kowali bezskrzydłych. Za chwilę drugie, trzecie … dwudzieste szóste. Na odcinku ok. 10 metrów 26 skupień po kilkanaście, kilkadziesiąt owadów. Wyglądało to zadziwiająco. Zaczęłam się zastanawiać, skąd taka masa owadów w tym miejscu. Po powrocie do domu sięgnęłam po książkę i zrozumiałam. Kowale bezskrzydłe żywią się między innymi owocami lipy, a w miejscu gdzie je zaobserwowałam rośnie wielka lipa, która każdego roku obficie owocuje.

I tak oto kowal bezskrzydły został moim symbolem tegorocznej wiosny.

Kilka słów o moim bohaterze. Należy do rzędu pluskwiaków; długość ciała wynosi 7 – 12 mm. Inna jego nazwa – kowal dwuplamek; dzieci nazywają go tramwajarzem. Ma płaskie czarne ciało z czerwonym rysunkiem. Na czerwonych półpokrywach skrzydeł widać czarne plamki i ukośne kreseczki.

Jest to pospolity owad w całej Polsce. Często pojawia się gromadnie już pod koniec zimy, w nasłonecznionych miejscach, u nasady pni drzew różnych gatunków, głównie lip. Jest także często spotykany na murach, grobach, nad brzegami wód. Nie potrafi latać. Zimują owady dorosłe, w różnych zakamarkach na ziemi i w ściółce.

Kowale występują w skupieniach, czasami dużych, jednak nie są owadami społecznymi – nie współpracują ze sobą. W ich przypadku przyczyną jest najprawdopodobniej bezpieczeństwo. Dla napastnika widok licznej grupy kontrastowo ubarwionych owadów jest sygnałem, aby zaniechać ataku. Dlatego kowale rzadko padają ofiarą drapieżników. Czasami stają się łupem pająków.

Oprócz lipowych orzeszków kowale bezskrzydłe żywią się sokami opadłych owoców, butwiejącymi tkankami roślinnymi, osłabionymi i martwymi bezkręgowcami. Zdarza się, że zjadają przedstawicieli własnego gatunku. Larwy i osobniki dorosłe nakłuwają kłujką pokarm, a następnie ssą sok. Gdy nie żerują, kłujka schowana jest w specjalnym rowku na brzusznej stronie ciała i skierowana ku tyłowi.

Hanka

edukator@erys.pl