Niby drobiazg, ale początek zajęć jest ważny. Stwarza odpowiedni klimat dla tego, co się będzie działo dalej. Na zajęciach w Centrum Nauki Kopernik Byłem uczestniczką ciekawej metody podziału na grupy. Uczestnicy zajęć stają w kręgu. Prowadzący zajęcia przemieszczając się na zewnątrz, przyczepiają na plecach uczestników zajęć karteczki z symbolami (jabłko, serce, gwiazda…). Oczywiście nikt nie wie, co się znajduje na karteczce przyczepionej na plecach. Zadaniem uczestników zajęć jest dobranie się w grupy, przy czym nie można się komunikować słownie. Należy się dowiedzieć jaka jest treść karteczki, a następnie znaleźć osobę, która ma taką samą. Super zabawa.
Podczas ostatniej konferencji* dowiedziałam się sporo o metodzie IBSE (Inquiry Based Science Education). Polega na aktywnych metodach pracy nauczyciela z uczniem, a te zagadnienia zawsze mnie interesowały, oczywiście w kontekście zajęć w lesie. Wspomniana metoda polega na stawianiu hipotez oraz otwartych pytań, przeprowadzaniu doświadczeń, obserwowaniu i wyciąganiu wniosków. A więc doskonale można ją wykorzystać podczas zajęć w lesie. Bardzo mnie wciągnęła i już planuję, kombinuję, opracowuję…
Robię ten wpis pod wpływem artykułu zamieszczonego w najnowszym numerze Przyrody Polskiej (dodatek Natura i Zdrowie) – Marta Stachowiak „Wiem kogo jem, czyli kilka słów o szacunku”.
Chodzi o brak zaangażowania opiekunów i nauczycieli, podczas spotkań z leśnikiem, w dyscyplinowanie dzieci/młodzieży. Podejrzewam, że nie ma leśnika-edukatora, który by tego nie doświadczył. To trudna sytuacja, gdy uczestnicy spotkania dokazują i nie można nad nimi zapanować. Sprzyjający takim zachowaniom jest okres wakacji. I właśnie taka sytuacja spotkała w zeszłym tygodniu leśnika-stażystę. Podkreślę, że jest to młody człowiek z ambicjami edukacyjnymi i przygotowuje się do zajęć. Poradził sobie, lecz nie było lekko. Krótko przedyskutowaliśmy temat na czacie, mam nadzieję, że trochę pomogłam.
Znalazłam opis ciekawego doświadczenia. Należało nakleić na liść małe kawałeczki plastra lub taśmy klejącej. Po kilku dniach trzeba je odkleić. Na zaklejonych miejscach liść powinien zmienić kolor na jasnozielony.