Wiele się w maju działo. Przede wszystkim dużo grup uczestniczyło w lekcjach w lesie lub w parku. Zdarzało się, że zajęcia następowały bezpośrednio po sobie. Musiałam więc rano przygotować dwa plecaki – jeden z materiałami na zajęcia z przedszkolakami, a drugi na zajęcia np. z licealistami.
Mroga jest niewielką rzeką o długości 63 km. Płynie przez niezwykle malowniczą dolinę. Na krótkim odcinku, gdzie nie ma jeszcze ingerencji człowieka co roku ma miejsce bieg terenowy, w którym biorą udział uczniowie jednego z warszawskich liceów. W maju uczestniczyłam już w dwóch, planowane są jeszcze cztery.
Tak, to prawda – przedstawiona na zdjęciu roślina to knieć błotna. Nagrody zostaną wysłane.
Mateusz to mały chłopiec, mieszka w Warszawie i uczęszcza do zerówki. Poznałam Go, gdy nie potrafił jeszcze chodzić. Rósł na moich oczach - widziałam Go raz, dwa razy do roku, gdy przyjeżdżał z rodzicami na wakacje. Obserwowałam najpierw jak uczy się chodzić, później jeździć na rowerku, na hulajnodze… Odwiedzał mnie w pracy…