Dzisiaj mała Ania z klasy pierwszej zadała mi pytanie: Co było pierwsze – kura czy jajo? Wiesz Aniu – odpowiedziałam – tęgie głowy się nad tym zastanawiają. Jedni uważają, że pierwsze było jajo; no ale przecież kura musiała je znieść. Drudzy uważają, że pierwsza była kura; no ale przecież musiała wykluć się z jaja. Ja tego nie wiem.
W wielu domach stoją już pięknie przyozdobione drzewka – CHOINKI. Jednak zanim stały się choinkami rosły w lasach, na szkółkach lub plantacjach. I wówczas były to sosny, świerki, jodły.
Grudzień w lesie ... Czym przyciągnąć uwagę uczniów? Pędami bezlistnymi? Gatunkami iglastymi? Śladami zwierząt? Proponuję zwrócić uwagę na mchy. Teraz jest ich czas!
W ulubionej szkole zaczepiła mnie na korytarzu Marysia z klasy 3. Proszę pani, a o czym będzie lekcja? Spojrzałam na pięknie przystrojoną, wielką jodłę i zapytałam: A jak myślisz, o czym będzie? Podążyła za moim wzrokiem: Proszę pani, ale my już wiemy, że w lesie nie rosną CHOINKI!!!
Odpowiadając na tytułowe pytanie – Można na przykład tropić zależności pokarmowe. W mijającym tygodniu wybrałam się z grupą uczniów do lasu. Nie opracowałam żadnej wymyślnej karty pracy – każdy otrzymał kartkę A4 z wydrukowanym poleceniem: Podczas wycieczki do lasu zaobserwuj zależności pokarmowe. Opisz je lub naszkicuj. Wskaż producenta, konsumenta, destruenta.
Zmieniający się klimat jest poważnym globalnym problemem. Ma wpływ na wszystkich! Dlatego tak ważne są międzynarodowe działania i podejmowana współpraca. W niedzielę rozpocznie się bardzo ważne dla Ziemi wydarzenie – Konferencja Organizacji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (СОР24). Do Katowic przybędą i wezmą udział w konferencji delegaci z całego świata, w tym szefowie rządów i ministrowie odpowiedzialni za kwestie związane ze środowiskiem i klimatem.
Chodzi za mną taki temat ... W zaprzyjaźnionej szkole jest kilkoro uczniów, którzy pod hasłem "kółka przyrodniczego" lubią spędzać razem wtorkowe popołudnia. Zostaję z nimi, próbuję coś wspólnie z nimi zrobić, ale ciągle nie jestem zadowolona. Ale o dziwo – oni są!!!
Podczas lekcji w lesie zawsze (!) podkreślam znaczenie różnorodności biologicznej. Tłumaczę, że zapewnia przyrodzie równowagę. Polega to na tym, że im więcej różnych organizmów żyje w lesie, tym bardziej złożone powstają układy i są regulowane większą liczbą wzajemnych oddziaływać. Przez to sprawniej reagują na zmiany środowiska i mogą łatwiej je przetrwać.
Leśnicy nie czekali do zakończenia pierwszej wojny światowej. Już w październiku 1918 r. zaczęło się odbieranie lasów z rąk zaborców – austriackiego i niemieckiego. A jak to się to odbywało organizacyjnie? Był przecież rok 1918! Otóż, w teren ruszyły zespoły ludzi, aby tworzyć struktury organizacyjne. Posiadali mapy i środki finansowe – został przyznany kredyt na organizację zarządu lasów.
Czasami aktywność uczniów trzeba ograniczyć do mniejszej powierzchni. Tak jest na moich zajęciach np. podczas obserwacji bezkręgowców w ściółce leśnej. Inaczej "skaczą" po całym lesie, tu pogrzebią, tam pogrzebią ... nie mogą się skupić na pracy i ostatecznie nie zdobywają danych do dalszej analizy. A po wyznaczeniu powierzchni obserwacje wychodzą bardzo dobrze.