I jak tu oprzeć się takiej lekturze?

I jak tu nie sięgnąć po książkę, która jest opisywana w sposób następujący: „… Owady bez przerwy robią rzeczy, przy których najokropniejsze pomysły twórców horrorów wypadają blado. Genitalia samców pszczoły miodnej eksplodują po kopulacji, modliszki pożerają partnerów, a osy szmaragdowe wstrzykują jad do głów karaluchów, zamieniając je w najprawdziwsze zombie. …”.
26.07.2012

I jak tu nie sięgnąć po książkę, która jest opisywana w sposób następujący: „… Owady bez przerwy robią rzeczy, przy których najokropniejsze pomysły twórców horrorów wypadają blado. Genitalia samców pszczoły miodnej eksplodują po kopulacji, modliszki pożerają partnerów, a osy szmaragdowe wstrzykują jad do głów karaluchów, zamieniając je w najprawdziwsze zombie. …”.

Tu jednak poruszę inny temat. Osobiście nie lubię, gdy w bajkach, czy filmach zwierzęta są przedstawiane w sposób niezgodny z rzeczywistością. Utrwala to, szczególnie u dzieci, nieprawdziwy obraz świata. Autorka opisywanej książki także wypowiada się na ten temat: „… Są jednak błędy i błędy, jest licentia poetica albo wstrząsająca ignorancja, potknięcie albo zwyczajna głupota. …”. Podkreśla, że zakładając, że w świecie owadów wszystko jest urządzone tak jak w naszym, można przeoczyć dużo interesujących faktów. Opisuje przypadek, gdy przydzielone są owadom role związane z płcią, a rzeczywistość (prawda) jest o wiele bardziej interesująca od naszych wyobrażeń.

Książka niezwykle interesująca. Jest nie tylko o owadach. Autorka odnosi się także, robiąc porównania, do innych grup zwierząt. Dla zachęty tytuły rozdziałów: Skoro jesteś taki mądry, to dlaczego nie jesteś bogaty?; Sześcionogi i genom; Wewnętrzne życie os; Seinfeld i królowa; Jaja, plemniki i tego wyniki; Musza duma; Rodzicielstwo i rozkładający się trup; Piraci na pikniku; Język sześcionoga.

Hanka 
edukator@erys.pl