Doświadczenia przyrodnicze - część 2.
Oto kolejne propozycje doświadczeń. Wszystkie wykonałam, są proste i wydaje mi się, że atrakcyjne. Jestem pewna, że będę je wykorzystywała podczas zajęć.
Zdjęcie 1.
Pierwsze doświadczenie jest dowodem na siłę ssącą roślin. Do obu probówek nalałam wodę. Do jednej z nich wsadziłam gałązkę modrzewia. Następnie do obu wkropliłam olej – gwarantuje on, że woda nie będzie parowała. Już po kilku godzinach obniża się poziom wody w probówce z gałązką.
Zdjęcie 2.
Rośliny pobierają wodę z solami mineralnymi. Można uwierzyć na słowo lub to sprawdzić. Wystarczą pospolite stokrotki, probówki (kieliszki) i barwniki spożywcze.
Przyznam się, że z tym doświadczeniem miałam kłopot. Nie udało się z atramentem i tuszem. Dopiero barwniki spożywcze umożliwiły osiągnięcie efektu. Płatki stokrotek zabarwiły się.
Zdjęcie 3.
Gleby są różne. Warto porównać glebę leśną z glebą np. ze ścieżki polnej. Efekt jest widowiskowy. Należy wypełnić glebą dwa szklane pojemniki do połowy, zalać wodą i wymieszać. Najcięższe składniki (drobniutkie kamyczki, żwir, piasek) opadają na dno pojemnika. Wyżej znajduje się osad z gleby, nad którym jest woda. W przypadku gleby leśnej jest ciemna (gleba zawiera glinę), a w przypadku gleby ze ścieżki polnej jest jasna (gleba zawiera piasek). W przypadku gleby leśnej na powierzchni wody znajdują się składniki próchnicy i ściółki leśnej.
Zdjęcie 4.
Grzyby wyglądają różnie, to nie zawsze trzonek z kapeluszem. Proponuję wyhodować własne grzyby – wystarczy wilgotna kromka chleba. Położyłam ją na talerzu i przykryłam. Widok na zdjęciu osiągnęłam po czterech dniach.
Zdjęcie 5.
Mrówki wydzielają kwas mrówkowy, jednak jak to sprawdzić? To proste! Wystarczy chusteczka, ja wykorzystałam jednorazową. Należy nią delikatnie pomachać nad mrówkami. Zdenerwowane zaczynają strzelać kwasem mrówkowym. Uprzedzam, że zapach chusteczki może być intensywny, łatwo o podrażnienie włosków węchowych w nosie.
Kwas mrówkowy (HCOOH) występuje nie tylko w jadzie mrówek, lecz także we włoskach parzących pokrzyw.
Zachęcam do zabawy. Uprzedzam – to wciąga!
Hanka
edukator@erys.pl
Zdjęcie 2.
Zdjęcie 3.
Zdjęcie 4.
Zdjęcie 5.
