Zajączek życzy Wam spokojnych świąt

Gdy obudzi Was w niedzielny poranek klekotanie bociana, przeciągły okrzyk żurawi i ptasie trele za oknem, być może rudzika, który zabiera się za budowę gniazda:
07.04.2012

Gdy obudzi Was w niedzielny poranek klekotanie bociana, przeciągły okrzyk żurawi i ptasie trele za oknem, być może rudzika, który zabiera się za budowę gniazda:

a1291.jpg

 Zobaczycie za oknem cudowny błękit cebulic o poranku:

a1292.jpg

 Poczujecie boski zapach najbardziej fiołkowego dzikiego fiołka:

a1293.jpg

 Które ufiołkowały trawnik za oknem:

a1294.jpg

 z pewnością pomyślicie wtedy tak jak ja, że to święta…

 Na kuchennym blacie stoi uroczy, maślany baranek wydłubany wspólnymi siłami mieszkańców leśniczówki:

a1297.jpg

Mruga porozumiewawczo pieprzowym okiem i przypomina, że to szczególne święta. To święta cudu Zmartwychwstania, pamiątka zwycięstwa nad śmiercią i czas zadumy nad sensem życia. Wszystko to dzieje się w czasie, gdy w przyrodzie budzi się nowe życie.

Nabrzmiały, rozwijający się pączek pędu młodej lipy zagląda w kielich świeżego żonkila:

a1295.jpg

Złota forsycja jest jak wiosenne słońce, które ciepłymi promieniami, razem z poranną rosą budzi życie w świąteczny poranek:

a1296.jpg

 Słychać na ulicy pośpieszną krzątaninę ludzi, którzy idą na poranną rezurekcję do kościoła. Rezurekcja to wzięta z łaciny (resurrectio – zmartwychwstanie) nazwa uroczystego nabożeństwa w kościele katolickim, połączonego z procesją, odprawianego zwykle o 6 rano, które obwieszcza światu nowinę o zmartwychwstaniu Jezusa. W każdym domu w Wielkanocną Niedzielę zasiadamy razem do uroczystego śniadania. To także ważna chwila, bo tak jak w święta odradza się życie duchowe, wiosną odradza się w życie w przyrodzie, to przy stole, w rodzinnym domu umacnia i odradza się życie rodzinne…

 Po południu bez względu na pogodę i nie bacząc na złowróżbne prognozy warto wybrać się na świąteczny spacer. Najlepiej do lasu. Może Go spotkamy? Idziemy polną drogą wzdłuż lasu i oto jest:

a1298.jpg

 Nie, nie! To falstart, przecież to dziki królik a nie On! Naraz coś przemknęło pośród szarzyzny traw, które dopiero nieśmiało zaczynają się zielenić:

a1299.jpg

 Tak to On, oto jest we własnej postaci i macha do nas łapkami:

a12910.jpg

 Nasz Wielkanocny Zajączek!

 Wielkanocny Zajączek spotkany podczas rodzinnego spaceru niech przyniesie Wam do Waszego, rodzinnego gniazdka święty, świąteczny Wielkanocny spokój… Może też wybiczuje Was dla zdrowia brzozowymi rózgami i poleje Dyngusową wodą. Wesołych Świąt!

Życzy Wam razem z Zajączkiem:

 Leśniczy Jarek- lesniczy@erys.pl