Zajączek życzy Wam spokojnych świąt
Gdy obudzi Was w niedzielny poranek klekotanie bociana, przeciągły okrzyk żurawi i ptasie trele za oknem, być może rudzika, który zabiera się za budowę gniazda:
Zobaczycie za oknem cudowny błękit cebulic o poranku:
Poczujecie boski zapach najbardziej fiołkowego dzikiego fiołka:
Które ufiołkowały trawnik za oknem:
z pewnością pomyślicie wtedy tak jak ja, że to święta…
Na kuchennym blacie stoi uroczy, maślany baranek wydłubany wspólnymi siłami mieszkańców leśniczówki:
Mruga porozumiewawczo pieprzowym okiem i przypomina, że to szczególne święta. To święta cudu Zmartwychwstania, pamiątka zwycięstwa nad śmiercią i czas zadumy nad sensem życia. Wszystko to dzieje się w czasie, gdy w przyrodzie budzi się nowe życie.
Nabrzmiały, rozwijający się pączek pędu młodej lipy zagląda w kielich świeżego żonkila:
Złota forsycja jest jak wiosenne słońce, które ciepłymi promieniami, razem z poranną rosą budzi życie w świąteczny poranek:
Słychać na ulicy pośpieszną krzątaninę ludzi, którzy idą na poranną rezurekcję do kościoła. Rezurekcja to wzięta z łaciny (resurrectio – zmartwychwstanie) nazwa uroczystego nabożeństwa w kościele katolickim, połączonego z procesją, odprawianego zwykle o 6 rano, które obwieszcza światu nowinę o zmartwychwstaniu Jezusa. W każdym domu w Wielkanocną Niedzielę zasiadamy razem do uroczystego śniadania. To także ważna chwila, bo tak jak w święta odradza się życie duchowe, wiosną odradza się w życie w przyrodzie, to przy stole, w rodzinnym domu umacnia i odradza się życie rodzinne…
Po południu bez względu na pogodę i nie bacząc na złowróżbne prognozy warto wybrać się na świąteczny spacer. Najlepiej do lasu. Może Go spotkamy? Idziemy polną drogą wzdłuż lasu i oto jest:
Nie, nie! To falstart, przecież to dziki królik a nie On! Naraz coś przemknęło pośród szarzyzny traw, które dopiero nieśmiało zaczynają się zielenić:
Tak to On, oto jest we własnej postaci i macha do nas łapkami:
Nasz Wielkanocny Zajączek!
Wielkanocny Zajączek spotkany podczas rodzinnego spaceru niech przyniesie Wam do Waszego, rodzinnego gniazdka święty, świąteczny Wielkanocny spokój… Może też wybiczuje Was dla zdrowia brzozowymi rózgami i poleje Dyngusową wodą. Wesołych Świąt!
Życzy Wam razem z Zajączkiem:
Leśniczy Jarek- lesniczy@erys.pl