Wszyscy święci leśników- czyli nie tylko Hubertowi cześć

W piątek było Wszystkich Świętych, potem Zaduszki i szczególny czas nostalgicznych wspomnień, a dziś Dzień Świętego Huberta- patrona leśników i myśliwych. We wszystkich kołach łowieckich odbywa się dziś lub w okolicach tego dnia Hubertus- zbiorowe polowanie, rozpoczynające pełny sezon polowań zbiorowych w tradycyjnej myśliwskiej oprawie, z psami, sygnałami myśliwskimi, często rozpoczynające się mszą myśliwską. Wtedy myśliwi w kościołach, czasem w lesie podczas polowych mszy lub pod kapliczką poświęconą swojemu patronowi odmawiają MODLITWĘ DO ŚWIĘTEGO HUBERTA:
03.11.2013

W piątek było Wszystkich Świętych, potem Zaduszki i szczególny czas nostalgicznych wspomnień, a dziś Dzień Świętego Huberta- patrona leśników i myśliwych. We wszystkich kołach łowieckich odbywa się dziś lub w okolicach tego dnia Hubertus- zbiorowe polowanie, rozpoczynające pełny sezon polowań zbiorowych w tradycyjnej myśliwskiej oprawie, z psami, sygnałami myśliwskimi, często rozpoczynające się mszą myśliwską. Wtedy myśliwi w kościołach, czasem w lesie podczas polowych mszy lub pod kapliczką poświęconą swojemu patronowi odmawiają MODLITWĘ DO ŚWIĘTEGO HUBERTA:

Święty Hubercie, Patronie myśliwych i leśników, polecam się w szczególny sposób Twojej opiece i proszę, abyś swoim wstawiennictwem przed Bogiem wspierał mnie we wszystkich potrzebach. Wyjednaj mi łaskę naśladowania Twoich cnót. Kieruj moim umysłem, prowadź moje oczy i ręce, abym wypełniał swoje zadania zgodnie z prawem Stwórcy. Strzeż mnie od złych przygód i doprowadź do zbawienia wiecznego. Amen.

(Ks. W. Fratczak. Patroni myśliwych. Wydawnictwo Duszpasterstwa Rolników

Minęło już wiele lat kiedy w leśnictwie Pszczew staraniem moim i wielu przyjaciół lasu stanęła na rozstaju dróg ta kapliczka:

7794.jpg

Pisałem o niej i kulcie Świętego Huberta tu: Leśny Patron Hubert

W polskich lasach jest wiele śladów kultu Huberta, bardzo znana jest grota Św. Huberta w lesie pomiędzy Spałą i Inowłodzem. Pośród strzelistych sosen, także ze spałami żywiczarskimi stoi monument z głazów poświęcony temu patronowi:

7795.jpg

Dwa głazy z inicjałami cara Aleksandra III z datą 1894-IX-14 wskazują na przypisanie monumentu czasom polowań carskich w lasach rezydencji spalskiej. Całą grotę zbudowano jednak w 1933 roku wykorzystując kilka pamiątkowych głazów z czasów carskiej bytności na tych terenach. Leśnicy spalscy ufundowali tablicę z brązu wraz ze stosowną  dedykacją w podziękowaniu  Prezydentowi Ignacemu Mościckiemu za szczególne zasługi w krzewieniu tradycji myśliwskiej św. Huberta.

Różne motywy kultu Św. Huberta spotkamy także w kościołach, pozornie zupełnie nie związanych z myśliwymi i leśnikami jak np. w kościółku garnizonowym w Wędrzynie koło lubuskiego Sulęcina:

7796.jpg

Jednak pomimo tego, że wiele osób tak uważa, to Święty Hubert nie jest oficjalnym patronem leśników. Warto zainteresować się hagiografią, czyli nauką zajmującą się podaniami i żywotami świętych oraz opisami ich cudów. Wg tej nauki w powoływaniu świętych na patronów różnych profesji obowiązują określone zasady. Nowych patronów mianowali kolejni papieże, ale patroni pojawiali się również w wyniku indywidualnych lub grupowych działań wierzących ludzi z różnych krajów świata.

 Co istotne, świętych patronów można przyrównać do „niebiańskich ambasadorów”, wypraszających dla nas łaski przed obliczem Boga. Dlatego też pragniemy modlić się do patrona i prosić o jego wstawiennictwo w ważnych dla nas sprawach. Pewnie każdy z nas  najczęściej wzdycha do Św. Antoniego, w chwili  gdy nerwowo szuka dokumentów lub kluczy do auta… Do świętych modlą się określone grupy ludzi, stąd błędem jest przypisywanie patronów do pewnych dziedzin życia czy nauki, bo to przecież ludzie modlą się i proszą o wstawiennictwo, stąd to ludzie mają swoich świętych.

 Z patronem leśników jest jednak pewien kłopot. Przecież leśnik to człowiek wykonujący wiele rozmaitych zawodów, a jeszcze więcej ma pasji! Bo leśnik to nie tylko leśniczy, który swoją drogą jest każdego dnia i kierowcą, gleboznawca, mierniczym, i także przyrodnikiem, ekonomistą, matematykiem i humanistą. Często leśnicy są myśliwymi, stąd ten silny kult Huberta, ale przecież wielu z nich zajmuje się np. pszczelarstwem. Wtedy chętnie zwracają się do Św. Ambrożego:

7799.jpg

Patronem pszczelarzy jest także Św. Walenty, kojarzony jednak najczęściej z zakochanymi. No ale czy leśniczy nie może być zakochany? Nawet powinien, szczególnie w lesie i przyrodzie, choć nie tylko… Ale nie tylko leśniczy jest leśnikiem. Jest nim także księgowa, sekretarka nadleśniczego, drwal, kierowca, magazynier i specjalista np. od budownictwa czy zamówień publicznych. Stąd leśnicy mogą wzywać w zasadzie wszystkich świętych, choć 1 listopada to nie jest dzień patrona leśników!

 Gdy kiedyś wybierzecie się do pięknie położonego Gołuchowa w okolicach Kalisza, gdzie jest Ośrodek Kultury Leśnej oprócz zwiedzenia Muzeum Leśnictwa:

7797.jpg

pewnie poznacie także twórczość artystyczną leśników i wtedy z całą pewnością zauważycie zainteresowanie różnymi patronami, których nawet nie podejrzewaliście o związki z leśnikami:

7798.jpg

Bo oto Św. Jerzy, patron rycerzy, jest także uważany za patrona leśników i myśliwych, szczególnie tych, którzy mają związek z hodowlą koni. Św. Józef- stolarz i cieśla jest także patronem drwali i inżynierów. Za patrona drwali uważa się także Św. Wincentego z Saragossy. Leśnicy hodujący psy zwracają się do Św. Rocha. Ci, co wołają „Chwal ćwik”! ( pozdrowienie sokolników) czyli hodowcy sokołów czy jastrzębi wołają na pomoc Św. Symforiana lub Św. Tryfona, gdy ptak nie wraca na rękawicę. Jest jeszcze Św. Eustachy- patron leśników i myśliwych, rzymski centurion z czasów cesarza Hadriana i wielu innych, Św. Idzi, a szczególnie Św. Franciszek z Asyżu- patron ekologów i przyrodników, czyli także leśników.  

Jednak oficjalnym patronem leśników, strażników leśnych i wszystkich ludzi pracujących w lesie jest opat Jan Gwalbert. W języku hebrajskim to imię znaczy „Bóg jest litościwy”, a jego dzień przypada na 12 lipca. W 1951 roku papież Pius XII ogłosił Św. Jana Gwalberta oficjalnym patronem ludzi lasu.

 Jan Paweł II w homilii wygłoszonej do leśników i strażników leśnych podczas Mszy św. wotywnej odprawionej w Dolomitach, w lipcu 1987 roku w miejscowości Val Visdende przed kościółkiem Matki Boskiej Śnieżnej przypomniał życiorys św. Jana Gwalberta. Papież powiedział m.in.: „Oddając się tej pracy, uczniowie św. Jana Gwalberta poznawali prawa rządzące życiem i wzrostem lasu. W czasach, kiedy nie istniała jeszcze żadna norma dotycząca leśnictwa, zakonnicy z Vallombrosa, pracując cierpliwie i wytrwale, odnajdywali właściwe metody pomnażania leśnych bogactw” („L’Osserv. Romano” 8, 1987).

 Atrybutem patrona leśników jest krzyż w dłoni, czasem trzyma w ręku sadzonkę drzewa liściastego.  Jednak jego wizerunek nie jest tak często spotykany w naszych lasach jak Huberta. Nie znam kapliczek ani innych form kultu Św. Jana Gwalberta w mojej okolicy. Znana mi niewielka kapliczka autorstwa Piotra Chwalińskiego, według projektu Rafała Walendowskiego znajduje się na potężnym dębie w otoczeniu zamku w Gołuchowie:

7800.jpg

Powieszono ją tam w 2005 roku ale nie na gwoździu czy haku, lecz, co bardzo ważne, na sprężynującej taśmie stalowej, nie raniącej drzewa. Może warto częściej mówić o świętych związanych z leśnikami i o patronie Janie Gwalbercie?

Wiele informacji można wyczytać w pięknej publikacji „Kulturotwórcza rola lasu”, a jeden z autorów- leśnik, dawny wykładowca Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu Jerzy Wiśniewski, od wielu już lat apeluje i do leśników, i do Episkopatu o godne uczczenie tego właściwego patrona ludzi lasu. Całym sercem jestem za apelem zacnego profesora i dlatego  przytoczę jego słowa: „Warto by na rozstajach dróg, w rodzimych borach i lasach stawiano nie tylko kapliczki poświęcone patronowi myśliwych, ale także nieznanemu patronowi leśników. Będą to miejsca należnego kultu, a także podziękowania za pracę w lesie, który jest boskim dziełem stworzenia. A kiedy nadejdą ciemne chmury związane z pracą codzienną, reorganizacjami, bezrobociem, będzie można zawsze prosić o pomoc i wsparcie św. Jana Gwalberta, któremu losy leśników nie są obce”.

Zachęcam zatem do poznania i oddawania czci nie tylko Św. Hubertowi, którego bardzo poważam ale i innym patronom, bo mamy ich tak wielu. Trzeba ich tylko bliżej  poznać i znaleźć chwilę na chwilę zatrzymania... 

Jednak wszyscy członkowie Braci Leśnej i przyjaciele lasu powinni szczególnie sławić imię Św. Jana Gwalberta- patrona ludzi lasu, raczej słabo nam znanego i mało popularnego.

 „Niech nas, prosimy cię Panie, wstawienie się św. Gwalberta Opata, poleci miłosierdziu Twemu, abyśmy to, czego własnymi zasługami otrzymać nie jesteśmy godni, za jego pośrednictwem dostąpili”.

Modlitwa umieszczona w „Żywotach Świętych Pańskich na wszystkie dni roku z przydaniem do każdego pożytku duchownego i właściwej modlitwy” wydanych w  1882 roku.

 

Leśniczy Jarek- leśniczy@erys.pl