Szczygły o poranku

„Kwiecień plecień bo przeplata, trochę zimy, trochę lata”- to ludowe powiedzenie idealnie sprawdza się tegorocznej wiosny. Są ciepłe i słoneczne dni i pewnie dlatego w lesie zakwitły już pierwiosnki
17.04.2012

„Kwiecień plecień bo przeplata, trochę zimy, trochę lata”- to ludowe powiedzenie idealnie sprawdza się tegorocznej wiosny. Są ciepłe i słoneczne dni i pewnie dlatego w lesie zakwitły już pierwiosnki

a1321.jpg

Ale zdarzają się wietrzne, chłodne i deszczowe dni. Dziś rano trawę pobielił szron, ale gdy słońce wstało wyżej ponad horyzont ogrzało przyrodę ożywczym ciepełkiem. Cebulice kończą kwitnienie i trawnik przed leśniczówką staje się coraz mniej niebieski. Podobnie jak fiołki, które w tym roku pojawiły się bardzo licznie. Pszczoły mojego sąsiada chętnie je odwiedzały:

a1322.jpg

 Fiołkowy miód będzie zapewne pyszny. Chciałbym spróbować. Miałem ostatnio straszny nawał pracy i mój organizm ogłosił strajk. Musiałem wybrać się do lekarza, który bardzo zdumiał się na mój widok, bo nie mam zwyczaju chorować. Ale cóż, samochód także wymaga czasem przeglądu i wymiany oleju… Dziś robię kolejne badania i czekam, przebywając  na zwolnieniu na wyniki. Zbierałem się rano w kolejkę do lekarza, spojrzałem w okno i cóż widzę?:

a1323.jpg

 To śliczne, kolorowe szczygły, jedne z najpiękniej ubarwionych ptaków w Europie. Zwykle nie mam czasu stać przy oknie, czy na tarasie, bo obowiązki gonią. Jednak często słyszę ich śpiew i charakterystyczne nawoływanie w pobliżu leśniczówki. Wzroku nie mogłem oderwać od zgrabnej pary:

a1325.jpg

 Samiec i samica są bardzo podobne do siebie i w zasadzie można je rozróżnić trzymając ptaki w ręce. Może zrobią gniazdo gdzieś w pobliżu, bo zauważyłem troskę o materiały:

a1326.jpg

 W porannym słońcu zajęły się na chwilę czyszczeniem ślicznych piórek:

a1324.jpg

 Ich ulubionym pokarmem są nasiona ostu, stąd ich nazwa łacińska- Carduelis carduelis ale żerują także na innych gatunkach „zielska”, a te dzisiejsze z zapałem przeszukiwały zakamarki modrzewia:

a1327.jpg

 Wokół leśniczówki ruch wśród ptaków niesamowity. Jedne zbierają materiały na gniazda, inne wysiadują jajka, a jeszcze inne karmią już pisklęta. Nie przegapcie wiosny, choć wiem, że nie każdy mieszka w leśniczówce i nawet nie wychodząc z domu może obserwować bogactwo przyrody.

Leśniczy Jarek- lesniczy@erys.pl