Międzynarodowy Dzień... wróbelka

20 marca, czyli dzisiaj obchodzi święto szara, niepozorna ptaszyna, o której tak pisał sam Mistrz Konstanty Ildefons Gałczyński: Wróbelek jest małą ptaszyną, Wróbelek istotka niewielka, On brzydką stonogę pochłania, Lecz nikt nie popiera wróbelka. Więc Wołam: Czyż nikt nie pamięta, że wróbelek jest druh nasz szczery?! Kochajcie wróbelka, dziewczęta, kochajcie, do jasnej cholery!
20.03.2011

20 marca, czyli dzisiaj obchodzi święto szara, niepozorna ptaszyna, o której tak pisał sam Mistrz Konstanty Ildefons Gałczyński: Wróbelek jest małą ptaszyną, Wróbelek istotka niewielka, On brzydką stonogę pochłania, Lecz nikt nie popiera wróbelka. Więc Wołam: Czyż nikt nie pamięta, że wróbelek jest druh nasz szczery?! Kochajcie wróbelka, dziewczęta, kochajcie, do jasnej cholery!

Przesłanie poety, który już ponad 60 lat temu namawiał dziewczęta do kochania wróbelka weźmy sobie wszyscy do serca. Nie tylko dziewczęta. Bo jak wyglądałby świat bez wróbelka? Jest to niestety możliwe, być może bardzo szybko…

Passer domesticus, wróbel domowy, bliska człowiekowi kuleczka, ważąca zaledwie 30 gramów. Szary brzuszek, skrzydełka w odcieniach brązu. Najpospolitszy spośród latającego świata. „Kto nie zna wróbla”- może się obruszycie? Od wieków związany jest z człowiekiem i ćwierka na każdym podwórzu. Gdybyśmy jednak otrzymali zadanie: wyjdź z domu i znajdź wróbla, okazałoby się, że to misja coraz częściej niewykonalna.

Niby pospolity, szary i zwykły, a jednak w tej pierzastej kulce drzemie wyjątkowa osobowość. Szkoda tylko, że tej osobowości grozi w całej Europie wyginięcie. To dramat. Żywię wielką sympatię do wróbelka i dlatego o tym piszę, choć wróbel nie jest ptakiem leśnym. W lesie, a raczej na jego skraju można spotkać jego krewniaka- mazurka. mazurki są częstymi bywalcami karmników zimą.

mazurki_zm.jpg

Wróbla nie widziałem przy leśniczówce tej zimy ani jednego . Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody ogłosiła, że gatunek ten należy zaliczyć do wymierających. Od kilku lat wróbelek jest więc w Europie prawnie chroniony. Jest uzależniony od człowieka, żyje w pobliżu jego siedzib i nie potrafi przenieść się do lasu. Niszczy go współczesna cywilizacja. Wrogiem wróbelka jest współczesne budownictwo: z jednej strony architektura szkła i metalu, z drugiej powszechna praktyka ocieplania domów styropianem i łatania przy okazji każdej szczeliny i otworu. Otwory wentylacyjne i wszelkie zakamarki pod dachem to jedno z ulubionych miejsc gnieżdżenia się wróbli. Zasłaniając je, skazujemy wróbla na bezdomność.

Może warto zadbać o naszego sympatycznego towarzysza? Poznać jego biologię i obyczaje? Jego problemy są naszymi problemami. Drastyczny spadek jego liczebności i innych ptasich gatunków związanych z rolniczym krajobrazem świadczy o tym, że mamy coraz gorszą żywność, wodę i coraz bardziej zatrute środowisko. Może to, że przestajemy słyszeć ćwierkanie naszego druha-wróbelka powinno nas bardziej martwić? Pamiętajmy o nim cały rok, nie tylko 20 marca.

Leśniczy Jarek- lesniczy@erys.pl