Leśniczy w nowym mundurze, z umową zamiast powołania, no i w nowej roli

Ostatnie upalne dni mocno podniosły temperaturę i sprawiły, że w lesie jest sucho, bardzo kurzy się na leśnych drogach, a wszelkie prace wykonywane przy pozyskaniu drewna czy pielęgnacji lasu są bardzo uciążliwe. Ale to nie narzekania, bo to taka profesja i już przecież był czas przywyknąć… Nagrodą za letnie poranne wstawanie, bo wtedy najlepiej się pracuje, jest piękno przyrody, śpiew ptaków i satysfakcja. Pracownicy zakładów usług leśnych pracują jednak w akordzie i jak nie zrobią to nie zarobią, a nas, leśników prowadzących gospodarkę leśną, obowiązuje zadaniowy czas prac, którą trzeba wykonać „na czas, na pewno, najlepiej jak można…”.
13.06.2014

Ostatnie upalne dni mocno podniosły temperaturę i sprawiły, że w lesie jest sucho, bardzo kurzy się na leśnych drogach, a wszelkie prace wykonywane przy pozyskaniu drewna czy pielęgnacji lasu są bardzo uciążliwe. Ale to nie narzekania, bo to taka profesja i już przecież był czas przywyknąć… Nagrodą za letnie poranne wstawanie, bo wtedy najlepiej się pracuje, jest piękno przyrody, śpiew ptaków i satysfakcja. Pracownicy zakładów usług leśnych pracują jednak w akordzie i jak nie zrobią to nie zarobią, a nas, leśników prowadzących gospodarkę leśną, obowiązuje zadaniowy czas prac, którą trzeba wykonać „na czas, na pewno, najlepiej jak można…”.

Ostatnie dni podnosiły nie tylko temperaturę powietrza mierzoną w stopniach Celsjusza, ale także temperaturę wokół różnych, bardzo ważnych leśnych spraw. Przyniosły bowiem bardzo istotne zmiany dotyczące leśników, stąd warto je przybliżyć. Przed rozpoczęciem konferencji o przyszłości leśnych mieszkań, o której opowiadałem Wam ostatnio w biuletynie informacji publicznej Rządowego Centrum Legislacji pojawił się „Projekt rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie wzorów mundurów leśnika i oznak dla osób uprawnionych do ich noszenia”. To bardzo ważna dla leśników zmiana, bo obecne, obowiązujące niezmiennie od 15 lat wzory mundurów leśnika, przynajmniej w części nie spełniają oczekiwań i wymagań naszego środowiska zawodowego. Nowe wzory umundurowania pozwolą leśnikom w terenie i w biurach wygodnie pracować w każdych warunkach i przy tym elegancko wyglądać. Z kolei oznakowania hierarchii pozwalają na jednoznaczną identyfikację i może ludzie przestana nas mylić z myśliwymi, celnikami i służbą graniczną oraz wędkarzami. Mundur wyjściowy w zasadzie pozostaje ten sam:

 10915.jpg

Ważną zmianą jest jednak wprowadzenie koszuli mundurowej, zarówno białej na szczególne okazje, jak i zielonej, wzorem innych służb. Pełnić ona będzie funkcję wyjściowego munduru letniego nie trzeba będzie pocić się w upały pod mundurową marynarką. Koszule, podobnie jak bluzy będą miały specjalny  pagon nad lewą kieszenią do zakładania dystynkcji służbowych nowego wzoru, stąd każdy będzie wiedział, czy ma do czynienia z leśniczym, nadleśniczym, czy np. dyrektorem RDLP. Dotyczy to także munduru codziennego.

Odchodzi już jednak do historii mundur terenowy z wzorem panterki:

10916.jpg 

 na rzecz wygodnego munduru terenowego, gdzie dominować będzie jednolita zieleń. Do jego wytworzenia zastosowane zostaną materiały nowej generacji, z oddychającą membraną, które zapewnią komfort noszenia w zmiennych warunkach pogodowych. Wprowadzono mniej formalny od wyjściowego  mundur codzienny, który będzie służył do codziennej pracy biurowej i do krótkich wyjazdów w teren. Zastąpi on mundur wyjściowy, który będzie służył leśnikom tylko na najważniejsze uroczystości i spotkania. Wejdzie kilka nowych elementów mundurowych, np. koszulka polo czy bluzy całoroczne.  W nowym wzorze tradycyjną czapkę służbową:

 10917.jpg

zastąpi zielony kapelusz. Czapki były opatrzone emblematem z orłem w koronie, a kapelusze już go nie będą posiadały. Ta zmiana spowoduje, że symbol godła narodowego zastanie tylko na guzikach do munduru wyjściowego. Leśnicy w przeciągu blisko 200 lat korzystania z mundurów przyzwyczaili się i jako gorący patrioci bardzo związali się z wizerunkiem „orzełka”, który towarzyszył im nawet wtedy, gdy Polski nie było na mapach Europy.

 Projekt rozporządzenia ukazał się 19 maja, a ma wejść w życie 1 stycznia 2015. Może symbole narodowe w jakiś sposób zostaną jeszcze do niego wprowadzone, bo do ministerstwa spływają opinie np. związków zawodowych i innych leśnych środowisk opiniotwórczych. We wzorze umundurowania nie ma naszywki „Służba Leśna” czy też „Lasy Państwowe” ale miejmy nadzieję, że nowy wzór mundurów dobrze wpłynie na rozpoznawalność leśników, bo różnie z tym bywało i bywa. 

 Kilka lat temu przeprowadzono badanie opinii społecznej i po pokazaniu munduru leśnego ok 20 % pytanych mówiło, że jest to mundur leśnika, ale także podobny procent ludzi oceniło, że jest to mundur celnika i tyleż procent, że należy do funkcjonariusza służby granicznej.  Mundurów zakupionych według starych wzorów będzie można jeszcze używać do końca 2016 roku.

Inną niesłychanie ważną zmianą dla leśników jest uchwalona 10 czerwca przez Sejm RP zmiana do ustawy o lasach. Wynika z niej, że zastępca nadleśniczego, główny księgowy nadleśnictwa, inżynier nadzoru i leśniczy będą zatrudniani na podstawie umowy o pracę, a nie powoływani jak dotychczas. Odwołanie z funkcji było jednocześnie wypowiedzeniem umowy o pracę, co nie dawało poczucia bezpieczeństwa i było przyczyną sporej rotacji kadrowej.  Ta zmiana była postulowana przez różne środowiska, szczególnie związkowe, od lat i zapewni większa stabilizację kadrową około 8 tysięcy leśników.

 Ustawową zmianą zajmie się teraz senat, a gdy wejdzie ona w życie 14 dni po opublikowaniu, nadleśniczowie zmienią umowy leśnikom na umowy o pracę. Tylko nadleśniczowie, którzy z mocy ustawy o lasach samodzielnie prowadzą gospodarkę leśną, będą nadal powoływani przez dyrektorów regionalnych.

Jak widzicie wiele zmienia się wokół leśników i nie są to tylko zmiany w przyrodzie. Choć zmiany przyrodnicze są zwykle najbardziej interesujące i najbardziej atrakcyjne. Niebawem opowiem Wam co się  w tym czasie dzieje w lesie i okolicach leśniczówki, bo wszelkie gniazda opuszczają ptasie podloty:

10918.jpg

 i rodzą się małe sarny, daniele, a niebawem jelenie.

Po raz pierwszy skorzystałem w tym roku z kilku dni urlopu i mam nieco czasu na życie rodzinne. Odwiedziłem też „na chwilę” malownicze okolice Ełku i uroczego Augustowa. To piękne okolice, które poznałem kiedyś podczas odbywania służby wojskowej. W okolicach Pisza i Orzysza byłem słuchaczem szkoły podoficerskiej, gdzie zdobywałem m.in uprawnienia … elektroenergetyczne.

Jednak w Augustowie, nad Neckiem byłem pierwszy raz i zakochałem się w nim od pierwszego wejrzenia. Oglądałem przepiękne zachody słońca w leśnym OW Malinówka nad cudnym jeziorem Łaśmiady:

10919.jpg

 Spotkałem się tam z grupą leśniczych z terenu RDLP Białystok oraz Olsztyn i było to bardzo twórcze, ciekawe dla obu stron spotkanie. Wiele wzajemnie nauczyliśmy się od siebie. Serdecznie pozdrawiam wszystkich poznanych tam kolegów!

 Wydarzyło się też ostatnio przecież coś niesłychanie ważnego w naszej rodzinie. W niedzielę 25 maja pojawił się na świecie nasz pierwszy wnuk- Julian, syn pierworodnej  Olgi i Sebastiana. Zobaczcie jaki fantastyczny chłopak:

10920.jpg

Wygląda na to, że zostałem dziadkiem i jestem z tego niesłychanie dumny... Nie będzie mi chyba łatwo przyzwyczaić się do tej roli choć przypadliśmy sobie z Julkiem do gustu od pierwszego spotkania. Oj, będziemy razem grasować po lesie.  Imię dostał po ojcu mojej Reginki, czyli swoim pradziadku, który był zesłańcem na Syberię, wieloletnim drwalem, zrywkarzem i wozakiem drewna, a wciąż jest twardym, „charakternym”  człowiekiem lasu o niebywałym poczuciu humoru i życiowej mądrości. Mamy teraz obaj misję, choć ja pewnie bardziej, aby małego Julka jak najszybciej nauczyć lasu…  

„Się dzieje” jak widzicie i to na „wszystkich frontach”!

 

Leśniczy Jarek- lesniczy@erys.pl