Lato leśnych ludzi

Nareszcie przestało padać i zrobiło się ciepło. No i przyjechali letnicy – moi koledzy ze studenckich czasów. Tak więc mieszkańcy leśniczówki realizują się towarzysko, prowadząc długie rozmowy i zażywając kąpieli w jeziorze (woda naprawdę już bardzo ciepła).
10.07.2010

Nareszcie przestało padać i zrobiło się ciepło. No i przyjechali letnicy – moi koledzy ze studenckich czasów. Tak więc mieszkańcy leśniczówki realizują się towarzysko, prowadząc długie rozmowy i zażywając kąpieli w jeziorze (woda naprawdę już bardzo ciepła).

lato.jpg

Mam wrażenie, że na Mazurach jest bardzo duży ruch turystyczny (wbrew prognozom zapowiadających regres około kryzysowy). Niekoniecznie jest to związane z żeglarstwem, ale ze zwykłą turystyką wypoczynkową. W pobliskich miejscowościach (nie będących wszak głównymi na szlaku Wielkich Jezior) widać głównie samochody na zamiejscowych rejestracjach. Na naszej prowincji oznacza to przede wszystkim kolejki w sklepach (rzecz na co dzień raczej niezwykła), wyższe ceny na stacjach benzynowych (jak w każdy długi weekend czy święta) oraz brak „Gazety Wyborczej” w kiosku. Ale i tak lato jest piękne, tym bardziej po tegorocznej wyjątkowo długiej zimie …