Będzie uprawa pod dachem lasu

Jesień zabarwiła las wszelkimi odcieniami brązu, czerwieni i żółci. Szczególnie ciekawie prezentują się teraz bory sosnowe, gdzie pod dachem dojrzewających sosen rosną różne krzewy i małe drzewka o wielobarwnych liściach. Spotkacie z różnymi nazwami tej warstwy lasu: podszyt, podrost, drugie piętro lasu, podsadzenia… Czy wiecie jak jest ich rola? Po co pną się w górę pod parasolami sosen?
14.10.2013

Jesień zabarwiła las wszelkimi odcieniami brązu, czerwieni i żółci. Szczególnie ciekawie prezentują się teraz bory sosnowe, gdzie pod dachem dojrzewających sosen rosną różne krzewy i małe drzewka o wielobarwnych liściach. Spotkacie z różnymi nazwami tej warstwy lasu: podszyt, podrost, drugie piętro lasu, podsadzenia… Czy wiecie jak jest ich rola? Po co pną się w górę pod parasolami sosen?

Czasami wydaje się  ludziom, że gdy w pocie czoła uda założyć się uprawę leśną, przebrnąć przez pielęgnacje, zwalczanie chwastów, a potem przez etap czyszczeń to już czas na tzw. „luzik”. Las sam rośnie, a my cierpliwie czekamy na „leśne żniwa”. Nic bardziej mylnego, bo w lesie nieustannie  czeka na nas praca, nawet w takim, gdzie rosną już całkiem dorodne, „półkubiczne” drzewa. Tylko pozornie główny drzewostan skupia naszą uwagę i determinuje wszelkie działania. Dobry gospodarz lasu dobrze wie, że w lesie wszystko jest ważne i potrzebne, każda jego warstwa, najdrobniejszy element.

Współczesny, wielofunkcyjny las, aby miał jak najlepszą jakość, zdrowotność i najpełniej służył przyrodzie oraz ludziom musi być przecież maksymalnie zróżnicowany. Najlepiej jak wygląda tak:

7587.jpg

 Zdarza się jednak , że brakuje w nim piętra podszytu i podrostów. Można, a czasem koniecznie trzeba przebudować las nawet w starszym wieku.

 W czasach, gdy las sadzono tylko po to, aby produkował drewno dla socjalistycznej gospodarki państwa zwykle nie pamiętano o roli podszytu. Las rósł dla desek, kopalniaka i papierówki. Teraz należy naprawiać te błędy. Z kolei lite bory świerkowe najczęściej także nie mają podszytu, ponieważ drzewa są tam wysokie, zwarte gęstymi koronami i tworzą ciemny, zimny las niesprzyjający rozwojowi mniejszych roślin i krzewów. Tutaj nic nie poradzimy na takie warunki i możemy młodsze drzewka lub  krzewy wprowadzać tylko na obrzeżach, lub w miejscach powstających luk w drzewostanie.

Warto się trudzić, bo krzewy i małe drzewka z podszytu pełnią w lesie ważną rolę biocenotyczną (wzmacniają las i wzmagają jego ogólną  odporność) i fitomelioracyjną (chronią glebę leśną przed wysychaniem i zarastaniem). Głóg, leszczyna czy bez dają też smaczne owoce, z których korzystają mieszkańcy lasu, ale też i ludzie. W krzewach ptaki wiją gniazda i chowają się tam rozmaite leśne zwierzęta. Istnienie podrostu coraz częściej gwarantuje nam też ciągłość leśnych pokoleń:

7588.jpg

 Podrost to przecież oprócz krzewów także młode pokolenie drzew gatunków lasotwórczych. Gdy „wypada” jakieś drzewo zabite przez szkodnika owadziego lub grzybowego, w powstałą lukę natychmiast pnie się młode drzewko z niższego piętra lasu. To piętro w dobrze zagospodarowanym lesie często powstaje naturalnie, z samosiewu i to jest najlepsza opcja. Gdy nie można go uzyskać naturalnie lub wcześniej nie stworzono ku temu warunków, powstaje ze sztucznych podsadzeń.

Właśnie teraz, jesienią, w wielu około 40-50-letnich borach trwają takie prace. Czasem ze zdziwieniem zobaczycie poorany bruzdami całkiem dojrzały las:

7588.jpg

 Stąd leśnicy w dorastających drzewostanach wprowadzają podsadzenia i podszyty, czasem naprawiając błędy poprzedników.

Drzewostan, w którym sztucznie wprowadzimy czwarte piętro należy najpierw poddać zabiegowi trzebieży. Wykonujemy ją rok lub dwa lata wcześniej, przerzedzając drzewostan i usuwając nieprzydatne do dalszej hodowli drzewa. Przygotowujemy też wtedy sieć szlaków zrywkowych, aby nie niszczyć w przyszłości nowego piętra drzewostanu. Do podsadzeń przeznaczamy zwykle około 50% powierzchni drzewostanu, wybierając miejsca bardziej żyzne i z większym dostępem światła. W ten sposób powstają płaty, często różnych gatunków znoszących ocienienie (buk, świerk, jodła, dąb i inne)

Przed posadzeniem  2-3 letnich sadzonek należy przygotować  glebę do sadzenia. Wykorzystuje się tu jeszcze czasem pługi konne lub ciągnikowe, ale lekkie i nieduże, zaczepiane do małego ciągnika. Nie można przecież wyrządzić szkód w lesie poprzez odzieranie rosnących już drzew. Podsadzany las w wieku około 50 lat jest jeszcze przecież dość gęsty.  Usługowe firmy leśne mają w swojej ofercie także specjalne pługi do orki pod okapem, a nieraz wystarczy tylko użycie rozdrabniacza do gałęzi, używanego na zrębach. Na powierzchniach porolnych, gdzie pospolicie występuje huba korzeniowa nawet lepiej sadzić bez przygotowania gleby. Unikamy wtedy kaleczenia korzeni drzew, co sprzyja rozprzestrzenianiu huby.

Leśniczy planujący płaty podsadzeń zawsze maksymalnie wykorzystuje mikrosiedliska i rozmieszcza je w drzewostanie nieszablonowo.  Trzeba przy tej okazji odsłonić istniejące już samosiewy i krzewy oraz rozrzedzać lub zagęszczać więźbę sadzenia w zależności od warunków świetlnych. Sadzimy zwykle 4-5 tysięcy sadzonek na hektar.

Wiosną w jednym z oddziałów leśnictwa posadziłem sadzonki buka. Rozwijają się dobrze:

7590.jpg

Teraz uzupełnię jeszcze las sadzonkami dęba i niebawem, gdy zakończy się wegetacja drzewek zostaną one wyjęte ze szkółki i trafią na przygotowane już bruzdy otoczone siatką. Bo uprawa założona pod dachem lasu jest traktowana równorzędnie jak ta na powierzchni otwartej. Dlatego musi mieć dobrą udatność, pokrycie i jakość sadzonek. Czasem pomaga w tym siatka.

 Zwierzyna płowa chętnie korzysta z liściastych sadzonek. Jelenie, daniele i sarny z zapałem ogryzają młode pędy, a samce wycierają o nie poroże. Dlatego czasami płaty, szczególnie cenne, dębowe trzeba grodzić:

7591.jpg

Dziś właśnie zakończono grodzenie, gleba przygotowana jak trzeba, niebawem będziemy sadzić. Powstanie w moim leśnictwie kolejna uprawa, którą nazywamy uprawą pod okapem drzewostanu. Mam ich wiele, bo moje leśnictwo położone jest w kompleksie dobrych gleb, a 12 jezior zapewnia też dobrą wilgotność dla "liściaków".  W przyszłości buki i dęby, po latach pracy leśników, pewnie zastąpią tu sosny. Zanim to jednak nastąpi, oprócz spełniania licznych funkcji podszytowych, gonią rosnące już tu sosny w górę, zmuszając je do wykształcania smukłych, dobrze oczyszczonych z gałęzi pni i wąskich koron. Sosnowe bory z dodatkowym piętrem pięknych buków są także najbardziej odpowiednie dla zdrowego wypoczynku:

7592.jpg

 Wdychając aromat żywicznych olejków eterycznych mamy także do dyspozycji lekko wilgotne, ożywcze powietrze oczyszczone przez filtr bukowych liści. Jesienią cieszą nasze oczy wspaniałymi barwami:

7593.jpg

 Lasy dla ludzi to nie tylko krótkotrwałe, puste hasło medialne. Społeczna funkcja lasu coraz wyraźniej przeważa nad produkcją drewna. Także w podsadzeniach, które choć nazywane podsadzeniami produkcyjnymi budują nową jakość naszych lasów. Otwierają je i uatrakcyjniają dla ludzi. To ważne piętro lasu oprócz „kubików”, zawiera w sobie tak wiele pożytecznych funkcji, że warto je żmudnie budować twardymi rękami „zulowców” pod nadzorem przewidujących przyrodę leśników.

Już dość późno i dzień kończy się, ważny dzień w roku bo przecież dziś było Święto Edukacji. Wszystkim nauczycielom i ludziom związanym z edukacją życzę satysfakcji z trudu włożonego w nauczanie. Wszystkiego najlepszego!

 

Leśniczy Jarek- leśniczy@erys.pl