Akademia Leśniczego- druga odsłona
Praca leśniczego jest bardzo urozmaicona i każdy dzień niesie coś nowego. Po odnowieniach i chrabąszczach nadszedł czas na kolejne zajęcia akademickie. Wczoraj, dziś i jutro w gronie 33 leśniczych- studentów Akademii Leśniczego kontynuuję zajęcia w Łagowie.
Pierwszego dnia Piotr Gotowicki z Dyrekcji Generalnej LP wygłosił wykład związany z zagadnieniami z zakresu bhp oraz relacji na styku leśniczy- zakład usług leśnych. Wokół tematu koordynatora bhp zawrzała burzliwa dyskusja. Leśniczowie mieli swój pogląd na tę sprawę. Ożywienie na sali wykładowej wywołał też temat wypadków w pracy i chorób zawodowych.Nic dziwnego, przecież blisko połowa leśniczych choruje na boreliozę.
Alina Niewiadomska z DG LP wykładała wybrane zagadnienia z zamówień publicznych. Leśniczowie bezpośrednio nie zajmują się tą sferą ale temat bardzo interesował studentów. Czas poświęcony zamówieniom minął niepostrzeżenie i dopiero smakowite zapachy wydobywające się z kuchni przypomniały o krótkiej przerwie obiadowej.
Waldemar Sieniawski z SGGW w Warszawie rozpoczął wykład z zasad sprzedaży drewna. Przedstawił także zawiłości procedur i form zabezpieczeń transakcji, portalu leśno-drzewnego oraz aukcji systemowych. Zajęcia trwały do 18.30. Nazajutrz o 8.00 pan Waldemar kontynuował temat i odpowiadał na liczne pytania. Potem „katedrę” objął we władanie charyzmatyczny dr Grzegorz Trzciński, który z wielką ekspresją opowiadał o utrzymaniu, projektowaniu i remontach dróg leśnych.
Temat wywozów, przewoźników i kwitów wywozowych to niesłychanie ważna część pracy leśniczego. Dr Trzciński prezentował własne, dość kontrowersyjne w naszym rozumieniu poglądy na temat zasad wywozu drewna i zarządzania drogami leśnymi, stąd było bardzo burzliwie. Zasypał nas gradem bardzo istotnych informacji i uświadomił jak ogromne brzemię odpowiedzialności związanej z drogami oraz wywozem spoczywa na leśniczych. Mówił także o wielofunkcyjności gospodarki leśnej. Po przerwie obiadowej ruszyliśmy do lasu skonfrontować wykład dotyczący dróg leśnych z rzeczywistością.
Naszym przewodnikiem był Nadleśniczy Nctwa Sulęcin Witold Wasylków, który w towarzystwie sekretarza nadleśnictwa pokazywał nam stare „poniemieckie” drogi brukowe i nowe, właśnie budowane.
Była okazja poznać bliżej słynną buczynę łagowską:
Z zainteresowaniem oglądaliśmy naturalne odnowienia bukowe i słuchaliśmy ciekawostek, którymi raczył nas pan nadleśniczy Wasylków. Naszym dobrym duchem i Aniołem Stróżem w trakcie zajęć jest pani Agnieszka z miejscowego Nadleśnictwa Świebodzin. Nie ma łatwo bo nas jest 33 a ona jedna…
Dr Grzegorz w terenie z pasją opowiadał o drogach i szczegółowo tłumaczył tajniki ich mądrego projektowania. Wspierał go mgr Waldemar Sieniawski i leśnicy z Nctwa Sulęcin.
Nasz kolega Staszek z dumą prezentował teren swojego leśnictwa. Pięknie jest teraz w majowej buczynie, a co dopiero w październiku, gdy jesień zabarwi ją na rdzawoczerwono. Całe popołudnie poznawaliśmy tajemnice leśnego drogownictwa. Z pewnością ta wiedza nam się bardzo przyda. Juto kolejny dzień szczelnie wypełniony zajęciami i egzamin kończący drugą odsłonę Akademii. Trzymajcie kciuki!
Leśniczy Jarek - lesniczy@erys.pl