Wilczą naturą jest wolność
Mój początek roku zdominował temat wilków. Najpierw natrafiłam na artykuł informujący o tym, że w lubuskich lasach jest już osiem watah (w sumie ok. 40 osobników). Jest to wiadomość optymistyczna po tym, jak w XX wieku zostały w nich wytępione. Lasy lubuskie są dla wilków atrakcyjnym miejscem. Rejon ten charakteryzuje się wysoką lesistością, małym zaludnieniem oraz obfitością zwierzyny.
Kolejna informacja o wilkach dotarła z profilu FB Nadleśnictwa Radomsko. Doniesiono tu, że corocznie obserwowane są tropy wilków wędrujących wzdłuż rzeki Pilicy. W tym roku jeden z nich złapał się we wnyki w okolicy miejscowości Garnek i został uratowany przez leśników. Najpierw lekarz weterynarii podał mu środek usypiający, następnie został uwolniony z pętli wnyków. Po zbadaniu i ocenie stanu zdrowia młody basior został wypuszczony na wolność. Na szczęście doznał niewielkich obrażeń w postaci otarcia sierści oraz naskórka.
Z kolei wczoraj, w księgarni BADET na Ursynowie, Córka zwróciła moją uwagę na książkę dla dzieci o wilku „Wilczek MILCZEK” (aut. Bogdan Dudko, Wydawca Biała Wieża), do której dołączona jest wykonana z materiału maskotka. Została wydana pod patronatem Polskiego Radia Białystok i Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych.
Zakupiona książeczka czeka aż Wnuczka podrośnie. Opisano w niej niezwykłą przyjaźń Małej Dziewczynki i małego Wilczka. Ta historia zdarzyła się podobno kiedyś na skraju Puszczy Białowieskiej w dolinie rzeki Narew. Tak w wielkim skrócie – mały wilk zostaje sam po zastrzeleniu rodziny przez kłusowników, opiekuje się nim dziewczynka, jednak po jakimś czasie odchodzi, ponieważ wilczą naturą jest wolność. Ładnie opisana historia, ucząca szacunku i tolerancji wobec innych mieszkańców Ziemi.
Hanka
edukator@erys.pl