W poszukiwaniu sposobów na aktywizowanie uczniów
Przygotowuję wspólnie z nauczycielami działania dla uczniów maksymalnie ich aktywizujące. Dlatego przekopuję swoje domowe zasoby i zdarza się, że znajduję perełki, takie jak te poniżej.
14 lat temu zdarzyło mi się być na szkoleniu w Danii, skąd przywiozłam między innymi te trzy kartki. Dumałam nad nimi pół niedzieli i oto co wymyśliłam – uczniowie mogą określić przybliżoną wysokość drzewa przy użyciu własnoręcznie wykonanego kątomierza. Oczywiście w zajęciach mniej istotne jest obliczenie wysokości drzewa; bardziej chodzi o praktyczne wykorzystanie wiedzy matematycznej. A że przy okazji nauczą się rozpoznawać gatunki drzew (zakładam, że każda grupa mierzy wysokość innego gatunku) i przekonają się, że leśnik potrafi zorganizować ciekawe zajęcia to inna sprawa.
Punkt wyjścia jest następujący: uczeń będzie stał 10 metrów od drzewa. Przy tym założeniu obliczyłam wysokość drzewa dla kątów co 5 stopni. Skorzystałam ze wzorów na tangens kąta (tangens kąta = stosunek długości przyprostokątnej leżącej naprzeciw kąta do długości przyprostokątnej przyległej do tego kata). W moim przypadku:
tangens kąta określonego przez uczniów przy pomocy kątomierza = wysokość drzewa w metrach : 10 metrów.
A więc:
wysokość drzewa (m) = tangens kąta x 10 (m)
Wartość tangensa poszczególnych kątów odczytałam w tablicach trygonometrycznych.
Poniżej wysokości drzewa dla kolejnych kątów:
5 stopni – 0,9 m, 10 stopni – 1,8 m, 15 stopni – 2,7 m, 20 stopni – 3,6 m, 25 stopni – 4,7 m, 30 stopni – 5,8 m, 35 stopni – 7,0 m, 40 stopni – 8,4 m, 45 stopni – 10,0 m, 50 stopni, 11,9 m, 55 stopni – 14,3 m, 60 stopni – 17,3 m, 65 stopni – 21,4 m, 70 stopni – 27,5 m.
Na koniec zrobiłam kątomierz. Wartość kąta wskazuje czarna nitka, na końcu której wisi „ciężarek” – czerwony guzik. To jest prototyp, planuję zrobić z grubej tektury większy okazowy model, wówczas zmieszczę na nim nie tylko stopnie, ale także wysokości.
Hanka
