Uwaga na trujące owoce
W lesie nadszedł czas owocowania. Obok poziomek i tzw. czarnych jagód coraz więcej kuszących owoców trujących. Należy do nich między innymi czerniec gronkowy. Owoce wyglądają wyjątkowo atrakcyjnie, szczególnie po deszczu. Błyszczą i kuszą … zjedz mnie, zjedz mnie… Jednak jest to komunikat skierowany do zwierząt. Zbadano, że warstwy wosku na skórce owoców granatowych/czarnych szczególnie dobrze odbijają krótkofalowy zakres światła słonecznego, do odbioru którego wzrok ptaków jest dobrze przystosowany. Takie owoce są dla ptaków szczególnie lśniące i nęcące. Po ich zjedzeniu, niestrawione nasiona, po przejściu przez przewód pokarmowy, są przenoszone w nowe miejsca. Jest to bardzo dobry sposób rozprzestrzeniania roślin.
Jednak owoce te są atrakcyjne także dla ludzi, a są dla nich trujące. Owoce rośliny czerniec gronkowy to czarna, błyszcząca, wielonasienna jagoda. Nazwa łacińska – Actaea spicata, nawiązuje do mitologii greckiej.
Akteon polując, zaskoczył Artemidę w kąpieli. Rozgniewana bogini przemieniła go w jelenia, a psy, które zjadły jagody czerńca, oszalały i rozszarpały swego pana.
A jak postępować w sytuacji, gdy człowiek spożyje trujące owoce? Należy oczywiście udzielić pierwszej pomocy – jak najszybciej wywołać wymioty. Chodzi o to, aby przyjęte substancje nie zostały wchłonięte. Często organizm sam wykazuje reakcję obronną i poszkodowany wymotuje, czy tego chce, czy nie. Należy zadbać o to, aby żołądek opróżnić należycie. Dlatego należy wypełnić go płynem. Dorosłemu należy podać do wypicia około pół litra ciepłej, słonej wody, którą powinien wypić duszkiem. Przy braku odruchu wymiotnego, należy podrażnić tylną ścianę gardła palcem lub trzonkiem łyżeczki. Czynności te należy powtarzać tak długo, aż wymiociny staną się identyczne z przyjmowanym płynem.
Inaczej powinno się postępować z dziećmi. Dla nich słona woda jest niebezpieczna i nie należy jej stosować. Można użyć letniej wody, ewentualnie z dodatkiem soku. Wymiotującym dzieckiem należy się troskliwie zająć. Wskazane jest położenie go na brzuchu w poprzek ud siedzącej osoby i podtrzymać.
Hanka
edukator@erys.pl
