Przegląd barci

15 lipca opisywałam akcję zakładania barci. O naszej hodowli dowiedzieli się lokalni pszczelarze i ostatnio złożyli nam, a właściwie pszczołom wizytę. Jeden z Panów wjechał w koronę drzewa na wysięgniku i po oględzinach wnętrza barci bardzo się zatroskał. Stwierdził, że trzeba pszczoły przygotować do zimy i należy to zacząć robić już teraz. Różne zabiegi decydują o liczbie pszczół w rodzinach, ich wieku i kondycji. Na początek do barci został wstawiony litrowy słój ze specjalnym syropem glukozowo - fruktozowym. Pszczelarze przyjadą ponownie w najbliższym tygodniu, sprawdzą czy owady zaczęły gromadzić pokarm na zimę i zostaną do barci wstawione kolejne porcje syropu.
13.08.2010

15 lipca opisywałam akcję zakładania barci. O naszej hodowli dowiedzieli się lokalni pszczelarze i ostatnio złożyli nam, a właściwie pszczołom wizytę. Jeden z Panów wjechał w koronę drzewa na wysięgniku i po oględzinach wnętrza barci bardzo się zatroskał. Stwierdził, że trzeba pszczoły przygotować do zimy i należy to zacząć robić już teraz. Różne zabiegi decydują o liczbie pszczół w rodzinach, ich wieku i kondycji. Na początek do barci został wstawiony litrowy słój ze specjalnym syropem glukozowo - fruktozowym. Pszczelarze przyjadą ponownie w najbliższym tygodniu, sprawdzą czy owady zaczęły gromadzić pokarm na zimę i zostaną do barci wstawione kolejne porcje syropu.

Przy okazji dowiedziałam się szczegółów o zimowaniu pszczół. Otóż zimą tworzą one kłęb. Utrzymywana jest w nim temperatura 32oC i nie spada poniżej 22oC. Utrzymanie takiej temperatury i przeżycie, gdy wokół są mrozy, jest możliwe tylko dzięki współpracy pszczół tworzących kłęb. Zewnętrzną warstwę tworzą pszczoły skupione w szczelną warstwę. Jej zadaniem jest izolowanie rodziny przed utratą ciepła. Temperatura na powierzchni tej otoczki jest niska, taka jak poza kłębem. Z tego względu owady te po pewnym czasie drętwieją i nie są w stanie wrócić do jego wnętrza. W tej sytuacji są one wpychane do środka przez kolejne ogrzane pszczoły, które zajmują ich miejsce. Taka wymiana trwa całą zimę. Pszczoły będące wewnątrz kłębu starają się utrzymać odpowiednio wysoką temperaturę. W tym celu spożywają zimowe zapasy. I to właśnie zmartwiło Pszczelarza. Nasze pszczoły nie gromadzą zapasów!!!

Poznałam jeszcze jedną ciekawostkę. Gdy wewnątrz kłębu zaczyna się obniżać temperatura, pszczoły wykonują drgające ruchy mięśniami tułowia, nie poruszając jednocześnie skrzydłami. W wyniku pracy mięśni powstaje ciepło. Gdy robi się nadal zimno, kłęb skupia się jeszcze bardziej. Fascynujące!

Na koniec Pszczelarze poradzili, aby w dnie barci wywiercić małą dziurę. Przez ten otwór będą usuwane martwe osobniki. W chwili obecnej zalegają wewnątrz barci, a o infekcję nie jest trudno. Na zimę trzeba będzie barć ocieplić matami ze słomy. 

Hanna Będkowska

4593.jpg

4594.jpg

4595.jpg

4596.jpg