Prezentacje biomów
O biomach można się uczyć w różny sposób. Zajęcia które prowadziłam dzisiaj, były podsumowaniem tego, czego uczniowie nauczyli się w szkole oraz czego wysłuchali na wykładzie inaugurującym trzydniowe zajęcia „zielonej szkoły”. Ich zadaniem było przedstawienie wylosowanego biomu za pomocą wszelkich możliwych technik teatralnych i parateatralnych. Uczniowie nie mogli korzystać z głosu.
Na przygotowanie prezentacji mieli 30 minut. Uczestnicy zajęć zostali podzieleni na grupy. Otrzymali materiały pomocnicze: 1) mapę świata z rozmieszczeniem biomów; 2) opis wylosowanego biomu.
Długo nie mogłam się przekonać do prowadzenie tych zajęć. Nie wiedziałam jakich słów użyć, aby uczniowie zechcieli uczestniczyć w dramie, jednocześnie mając z tego przyjemność. Obserwując później prezentacje zauważyłam, że nie wszyscy zdołali przełamać swoje opory, jednak doskonale się bawili obserwując koleżanki i kolegów z innych grup.
Prezentacje były bardzo ciekawe. Utworzyłam komisję, w skład której weszli przedstawiciele każdej z grup. Oj, byli surowi. Zakres ocen był od 0 do 5. Zwyciężyła grupa prezentująca tundrę (4,2). Znalazł się tam lider – który swoim temperamentem porwał kolegów. Urządzili show.
Przypomniałam sobie prezentacje z zeszłego roku. Szkoda, że nie udało mi się utrwalić na zdjęciu fantastycznej sceny: uczniowie przedstawiali tropikalny las deszczowy – prezentowali biom, polewając jednego z kolegów wodą z konewki. Na szczęście tego dnia było bardzo ciepło. Zabawy i śmiechu było dużo.
Tego typu zajęcia nie są dla osoby prowadzącej absorbujące. Należy tylko dobrze zorganizować proces. Uczniowie po krótkim wprowadzeniu otrzymują materiały pomocnicze, następnie mają 30 minut na przygotowanie dramy. Niebezpieczeństwem jest jednak sama prezentacja. Nie może się ona odbyć na zasadzie „Ładnie to przygotowaliście, następna grupa proszę…”. Powołanie komisji i wprowadzenie elementu rywalizacji zawsze zagrzewa do wydajniejszej pracy.
