Ostatni moment na czyszczenie budek lęgowych
Dzień jest coraz dłuższy, pojawia się słońce, zaczynają wracać pierwsze ptaki. Są to te osobniki, które odleciały niedaleko – do zachodniej lub południowo-zachodniej Europy: skowronki, szpaki, kwiczoły, paszkoty, śpiewaki i czajki. W słoneczne dni zaczynają już śpiewać pierwsze ptaki. W miastach są to kosy, na wsiach dzwońce, w lasach sikory, w parkach kowaliki. Niektóre ptaki przystępują do lęgów, a puszczyki mogą już wysiadywać jaja. W ptasim świcie będzie się działo coraz więcej, dlatego najwyższy czas oczyścić budki lęgowe. Nieusunięte gniazda wypełniają budkę i czynią ją niezdatną do ponownego wykorzystania.
Właściwie zbudowana budka lęgowa powinna się otwierać. Najczęściej spotykanym rozwiązaniem jest zdejmowana przednia ścianka. Po odgięciu gwoździa i podważeniu, można ją wyjąć. Takie rozwiązanie występuje w budkach typu Sokołowskiego najczęściej rozwieszanych w naszych lasach. Spotykane są także inne rozwiązania, np. wyjmowana tylna ścianka lub obracany daszek.
Do czyszczenia budek należy używać gumowych rękawiczek oraz maseczki na twarz. W budkach mogą znajdować się chorobotwórcze organizmy.
Stare gniazdo należy usunąć z budki i szczotką lub szpachelką wygarnąć pozostałości.
Warto połączyć czyszczenie budki z pracami remontowymi i konserwacyjnymi. Wówczas dłużej służą swoim celom.
Pozwolę sobie udzielić rady, która będzie dotyczyła jesieni tego roku. Właśnie wówczas, po pierwszych przymrozkach powinno się czyścić budki lęgowe. Wówczas pchły i krwiopijne roztocza nie będą atakowały podczas prac porządkowych. Poza tym ptaki nocujące zimą w czystych budkach nie będą narażone na kontakt z pasożytami.
Hanka
edukator@erys.pl
