Jak rozpocząć spotkanie edukacyjne?

W sobotę studenci* planowali początek spotkania leśnik – uczniowie. Po krótkim wstępie, gdzie padły nie dla wszystkich początkowo zrozumiałe terminy „układ limbiczny” i „neuroprzekaźniki” przystąpili do pracy. Punktem odniesienia była konkretna lekcja opracowana przez leśnika pracującego w Leśnym Ogrodzie Botanicznym Marszewo. Scenariusz lekcji „Czy można ścinać zdrowe drzewa?” był mi wcześniej znany, bardzo mi się podobał, dlatego postanowiłam go wykorzystać. Jest dostępny na stronie www Ogrodu: http://www.marszewo.edu.pl/p/edukacja.html
16.02.2015

W sobotę studenci* planowali początek spotkania leśnik – uczniowie. Po krótkim wstępie, gdzie padły nie dla wszystkich początkowo zrozumiałe terminy „układ limbiczny” i „neuroprzekaźniki” przystąpili do pracy. Punktem odniesienia była konkretna lekcja opracowana przez leśnika pracującego w Leśnym Ogrodzie Botanicznym Marszewo. Scenariusz lekcji „Czy można ścinać zdrowe drzewa?” był mi wcześniej znany, bardzo mi się podobał, dlatego postanowiłam go wykorzystać. Jest dostępny na stronie www Ogrodu: http://www.marszewo.edu.pl/p/edukacja.html

https://docs.google.com/document/d/1MkJlD6KkTnJTNh5X8aBNsF4UvRl-lfK2-qQuOyzc6w8/pub

Nie bez znaczenia był fakt, że studenci poznali na wcześniejszym zjeździe autora scenariusza i jego ciekawą osobowość. Wiedzieli także, że z osiągnięciem zainteresowania uczniów nie ma kłopotu – m.in. na spotkaniach towarzyszy mu siekierka, którą ścina suche gałązki (podpałka do przygotowanego ogniska). Studenci pracowali w czterech grupach. Po zapoznaniu się ze scenariuszem wypracowali następujące pomysły:

Grupa 1.

Leśnik proponuje uczniom rozpoczęcie spotkania upieczeniem nad ogniskiem kiełbasek. Wesoła grupa idzie za leśnikiem w kierunku przygotowanego ogniska, a tu zamiast drewna jest przygotowany do podpalenia plastik (np. butelki) i guma (np. opony), a jedna z kiełbasek jest nadziana na długi plastikowy patyk.

Grupa 2.

Leśnik opowiada uczniom, że po zakończeniu spotkania będą mieli możliwość upieczenia kiełbasek. Podnosi drewniany pojemnik z kiełbaskami i wszystko wypada na ziemię. Okazuje się, że dno pojemnika było zrobione z „chorego” drewna.

Grupa 3.

Pomiędzy dwiema podpórkami leży gałąź zdrowa i spróchniała. Leśnik przebrany za karatekę uderza najpierw w gałąź spróchniałą, później w zdrową. Oczywiście pierwsza się łamie. Następnie zdejmuje strój karateki i dalej prowadzi spotkanie.

Grupa 4.

Leśnik informuje uczniów, że podczas spotkania będą ścinać drzewa. Uczniowie zapoznają się ze zgromadzonym sprzętem …

 

Mam nadzieję, że po tej „burzy mózgów” każdy ze studentów zastanowi się przed spotkaniem edukacyjnym nad tym, jak wywołać zainteresowanie i skupić uwagę.

 

* Uniwersytet Rolniczy w Krakowie. Studia podyplomowe edukacja przyrodniczo-leśna. http://les.ur.krakow.pl/epl/

Hanka

edukator@erys.pl