Dziecięce eksperymenty

Podczas spaceru (wycieczki/lekcji) po lesie należy zachęcić dzieci do zbioru nasion. Uczestnicy prowadzonych przeze mnie zajęć zebrali nasiona dębu, brzozy oraz łopianu. Szczególna zabawa była przy zbieraniu nasion brzozy. Są bardzo małe, dlatego dzieci zbierały je wykorzystując zwilżone pędzelki. Aby uzyskać spodziewany efekt eksperymentu, należy ich zebrać pół kubka (czyli pojemność ok. 125 ml). Do eksperymentu wykorzystałam także zebrane wcześniej nasiona olchy. Po powrocie do sali należy nasiona wymieszać i rozłożyć na stole. Należy także przygotować szmatkę z miękkiej flaneli, miskę z wodą i suszarkę. Nie będę opisywała części teoretycznej zajęć, tylko sam eksperyment. Jego przebieg:

1. Na stole rozkładamy nasiona.
2. Do miski nalewamy wodę.
3. Tłumaczymy dzieciom, że chcemy dowiedzieć się, w jaki sposób rozsiewają się nasiona.
4. Jedno z uczestników zajęć przesuwa po nasionach flanelowa szmatką. Przyczepiły się do niej nasiona łopianu. Wniosek – są rozsiewane przez ssaki. Posiadają ostre, haczykowate wypustki pozwalające wczepiać się w ich sierść.
5. Kolejne dziecko kieruje strumień suszarki na nasiona. Lekkie nasiona brzozy uniosły się w powietrzu. Wniosek - są rozsiewane przez wiatr. Posiadają skrzydełka, dzięki którym mogą podróżować niesione podmuchem powietrza.
6. Następne dziecko zanurzyło nasiona które pozostały w misce z wodą. Nasiona olchy pływały po powierzchni, nasiona dębu opadły na dno. Wniosek – rośliny żyjące w pobliżu wody wykorzystują ją do rozsiewania.
7. Nasiona dębu są ciężkie. Opadają pod drzewo (na dno miski z wodą). Jeżeli nowa roślina ma wyrosnąć w innym miejscu, muszą zostać zebrane przez człowieka, wysiane w szkółce, a następnie wysadzone na docelowej powierzchni. Czasami człowiekowi pomagają w tym zwierzęta, np. sójki.