Drewno jest wspaniałe!

Ostatni tydzień spędziłam w górach, a drewno towarzyszyło mi w większym stopniu niż na co dzień. Bardzo dobrze się z tym czułam. Mieszkałam w pokoju w całości wykonanym z surowych desek i bali – szorstkie w dotyku, jednak „ciepłe”, zero chemii (lakierów, farb…). Fantastyczne uczucie. Dotykam drewnianych ścian – niesamowite, dotykam czegoś, co powstało z energii Słońca, dwutlenku węgla, wody i składników mineralnych zawartych w glebie. Wiem, że przede mną mieszkało tu wiele osób. Czy ktoś wcześniej zastanawiał się nad tym, jak powstaje drewno?
14.02.2010

Ostatni tydzień spędziłam w górach, a drewno towarzyszyło mi w większym stopniu niż na co dzień. Bardzo dobrze się z tym czułam. Mieszkałam w pokoju w całości wykonanym z surowych desek i bali – szorstkie w dotyku, jednak „ciepłe”, zero chemii (lakierów, farb…). Fantastyczne uczucie. Dotykam drewnianych ścian – niesamowite, dotykam czegoś, co powstało z energii Słońca, dwutlenku węgla, wody i składników mineralnych zawartych w glebie. Wiem, że przede mną mieszkało tu wiele osób. Czy ktoś wcześniej zastanawiał się nad tym, jak powstaje drewno?

Fascynacja pokojem przemieniła się w fascynację drewnianą architekturą. W Zakopanem prym wiedzie ulica Kościeliska, jedna z najstarszych w mieście. Podziwiałam zabytkowe chałupy góralskie, przeważnie z II połowy XIX wieku. Ten fragment ulicy nazywany jest zakopiańską starówką. Od jednego z Górali dowiedziałam się, że domy drewniane są raz do roku po prostu myte. I to cała konserwacja.

Przy tej samej ulicy znajduje się również "Koliba" - pierwsza willa wybudowana w stylu zakopiańskim, według projektu Stanisława Witkiewicza. Mieści się tutaj oddział Muzeum Tatrzańskiego, Muzeum Stylu Zakopiańskiego im St. Witkiewicza.

Również przy tej ulicy znajduje się wykonany z drewna Stary Kościół, a obok Stary Cmentarz na Pęksowym Brzyzku, pierwszy cmentarz w Zakopanem. Robi niesamowite wrażenie – wiele nagrobków, to dzieła sztuki, drewniane rzeźby. Już od 1931 roku uznawany jest za zabytek. Znajduje się tutaj około 200 grobów. Na tym cmentarzu spoczywają między innymi Kornel Makuszyński (Przygody Koziołka Matołka, Awantura o Basię, Szatan z siódmej klasy), Sabała (wł. Jan Krzeptowski, góral – gawędziarz i pieśniarz ludowy), Władysław Orkan (pisarz, związany z Gorcami), Tytus Chałubiński (odkrył walory lecznicze i turystyczne Zakopanego), Antoni Kenar (rzeźbiarz, dyrektor Państwowego Liceum Technik Plastycznych w Zakopanem), Stanisław Witkiewicz (twórca i popularyzator stylu zakopiańskiego).

Zawsze gdy jestem w Zakopanem, miłe wrażenie robi na mnie targowisko u podnóża Gubałówki, konkretnie zabawki: drewniane puzzle, drewniane koniki, drewniane kredki, drewniane pociągi… W porównaniu z takim asortymentem, marnie prezentują się plastikowe zabawki (w większości popsute) na placu zabaw usytuowanym obok bloku, w który mieszkam. Są tanie i w związku z tym masowo kupowane. To przyszłe śmieci, które będą się rozkładały 500 - 1000 lat. Składają się z syntetycznych polimerów, odpornych na biodegradację. Natomiast zabawki drewniane, po znalezieniu się w formie śmieci, stopniowo się rozkładają i dzięki temu nie zalegają w środowisku przez wiele lat.

A tak na zakończenie… Podczas pobytu w górach zauważyłam, że prowadzona jest tam segregacja odpadów, a na kilku dachach widziałam baterie słoneczne J.

Hanna Będkowska

3196.jpg

3198.jpg

3199.jpg

3200.jpg