Nietypowe działanie leśników

Łania daniela z Zagrodowej Hodowli Danieli, prowadzonej przez Nadleśnictwo Poddębice dostała szansę na lepsze życie. Zwierzęciu dopasowano protezę przedniej nogi, którą straciła podczas wypadku.
13.07.2020 | Sylwester Lisek, Nadleśnictwo Poddębice

Łania daniela z Zagrodowej Hodowli Danieli, prowadzonej przez Nadleśnictwo Poddębice dostała szansę na lepsze życie. Zwierzęciu dopasowano protezę przedniej nogi, którą straciła podczas wypadku.

Leśnicy z podłódzkiego Nadleśnictwa Poddębice w ostatni piątek, 10 lipca, mieli nietypowe zdanie, które nawet dla nich było zaskoczeniem. Musieli zająć się „poprawą jakości życia jednego z danieli, Malwinki”. 

A kim jest Malwinka? To łania daniela, ma ok. 3 lat, która mieszka w Zagrodowej Hodowli Danieli, prowadzonej przez nadleśnictwo.

Ponad dwa lata temu łanię znalazł tamtejszy leśniczy ds. łowieckich na poboczu drogi. Małe cielę zostało ciężko ranne podczas kolizji drogowej. Takie potrącenia kończą się najczęściej dla zwierzęcia śmiercią. Jak się później okazało młoda samica miała szczęście.

Pomógł jej weterynarz z Przychodni Weterynaryjnej Safari w Łodzi opiekującej się hodowlą danieli w nadleśnictwie. Dr Łukasz Rawicki podjął się próby ratowania zwierzęcia. Niestety, część nogi poniżej nadgarstka należało amputować. Pomimo trudności w chodzeniu łania wykorzystywała kikut do podpierania się.

Pierwszą próbę założenia protezy podjęto w zeszłym roku. Była ona jednak nieskuteczna. Dzikie zwierzę to jednak nie jest pies czy kot, dla których protezy sporządza się dość regularnie. Trudnością był sposób przeprowadzenia pomiarów niezbędnych do sporządzenia protezy czy sposób mocowania. Ponadto jest to dzikie zwierzę, a w lesie jest szereg przeszkód mogących utrudnić użytkowanie protezy.

Na szczęście, wszystko wskazuje na to, że tym razem proteza - z płaskownika aluminiowego w osłonie z wodoodpornego materiału - została właściwie przygotowana. Malwina, po początkowym zaskoczeniu, szybko się do niej przyzwyczaiła. Nagranie z monitoringu, kilka godzin po założeniu, jednoznacznie na to wskazuje.

Za jakiś czas trzeba będzie sprawdzić jak zachowuje się ciało pod protezą. Czy nie ma otarć, uszkodzeń, ewentualnie poprawić uprząż protezy. Jak na razie wszystko wygląda dobrze!