Z pomocą rannej słonce
Leśnicy z Nadleśnictwa Kraśnik uratowali znalezioną w lesie ranną słonkę. Ptak miał złamane skrzydło i wymagał pilnej pomocy. Bez interwencji człowieka nie przetrwałby sam w lesie. W tym stanie szybko stałby się łupem drapieżników.
Dzięki szybkiej reakcji leśników ptak powraca do zdrowia. Został przetransportowany z nadleśnictwa do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Skrzynicach Pierwszych koło Lublina, gdzie ma szansę na powrót do sił i sprawności.
Słonka to leśny ptak należący do rodziny bekasowatych, nieprzekraczający wielkością gołębia. Posiada krępą budowę ciała, krótkie nogi i długi dziób, który może rozchylać się na końcu ułatwiając chwytanie zdobyczy w glebie.
Lubi zasiedlać świetliste, podmokłe tereny, głównie lasy mieszane i liściaste. Ubarwienie w odcieniach brunatnych, szarych i rdzawych zapewnia doskonały kamuflaż. Słonka zakłada gniazda na ziemi, najczęściej pod zwisającymi gałęziami lub osłoną roślinności. W ciągu roku jest w stanie wyprowadzić maksymalnie dwa lęgi. Samica wysiaduje jaja przez około 20 dni, a gdy młode posiądą umiejętność latania (po mniej więcej 7 tygodniach od wyklucia), przestaje się nimi interesować. Słonki żywią się dżdżownicami, owadami oraz nasionami roślin.
Do ośrodka w Skrzynicach Pierwszych w ubiegłym roku, także w terenu Nadleśnictwa Kraśnik, także trafiły ranny ptak, wtedy był to błotniak stawowy.