Wystawa fotografii Włodzimierza Puchalskiego w Dobie

Tomasz Ogrodowczyk, znany fotograf przyrody, filmowiec i dźwiękowiec oraz propagator twórczości Włodzimierza Puchalskiego, otworzył w Dobie na Mazurach wystawę pt. „Wyspa Kormoranów".
12.08.2014 | Sławomir Kowalczyk, Nadleśnictwo Giżycko

Tomasz Ogrodowczyk, znany fotograf przyrody, filmowiec i dźwiękowiec oraz propagator twórczości Włodzimierza Puchalskiego, otworzył w Dobie na Mazurach wystawę pt. „Wyspa Kormoranów".

Wystawa w całości poświęcona jest twórczości Włodzimierza Puchalskiego i jego pracom nad książką „Wyspa Kormoranów", która opisuje ludzi i powojenny klimat panujący w Dobie i okolicznych miasteczkach. Dzięki powstałym wówczas licznym fotografiom książka pokazuje również piękno otaczającej je przyrody.

Podczas otwarcia wystawy gościom zaprezentowano kilka materiałów filmowych obrazujących prace nad wydaniem „Wyspy Kormoranów" w nowej formie albumu fotograficznego z audiobookiem. Można było posłuchać opowieści Tomasza Ogrodowczyka, który w porywający sposób opisywał prace nad cyfrowym skanowaniem i czyszczeniem oryginalnych negatywów udostępnionych za zgodą Anny Puchalskiej-Żelewskiej, córki Włodzimierza Puchalskiego, z Muzeum Niepołomickiego. Bogato ilustrowane materiałem filmowym opowieści o aktorach, którzy wcielili się w postacie opisywane w „Wyspie Kormoranów" oraz o ich przygodach podczas przygotowywania materiału dźwiękowego do audiobooka, rozpaliły wyobraźnie gości.

Dobska wystawa była również okazją do nieoficjalnej prezentacji najnowszej, wznowionej nakładem Lasów Państwowych, książki Włodzimierza Puchalskiego pt. „Wśród trzcin i wód", która opuściła drukarnię na dwa dni przed otwarciem wystawy. „Wśród trzcin i wód" jest trzecią książką z tzw. „Zielonej serii" składającej się z czterech książek prezentujących dorobek pisarski i fotograficzny Włodzimierza Puchalskiego. Dotychczas ukazały się wznowienia następujących tytułów: „Bezkrwawe łowy", „Wyspa Kormoranów", „Wśród trzcin i wód", jesienią ukazać się powinna „W krainie łabędzia".
Ponadto Lasy Państwowe przygotowują dla miłośników twórczości Puchalskiego niespodziankę w postaci piątego tomu powyższej serii zawierającego ponad 200 zdjęć nigdy nie opublikowanych, znalezionych w zasobach Muzeum Niepołomnickiego. 

Ci, którzy nie czytali nigdy „Wyspy Kormoranów" i zastanawiają się dlaczego właśnie w niewielkiej świetlicy wiejskiej w Dobie przygotowano wystawę zapraszamy do zapoznania się z jej fragmentami, mając nadzieję, że stać się to może pretekstem do poznania całej jej treści i odwiedzenia jakże urokliwej Doby i jej okolic.