Niekończąca się opowieść o lesie

Na fascynującą podróż po odległych lasach Peru i Gabonu zaprosił 5 marca widzów francuski reżyser Luc Jacquet. Lasy Państwowe są partnerem merytorycznym pokazów filmu „Był sobie las”.
07.03.2015 | CILP

Na fascynującą podróż po odległych lasach Peru i Gabonu zaprosił 5 marca widzów francuski reżyser Luc Jacquet. Lasy Państwowe są partnerem merytorycznym pokazów filmu „Był sobie las”.

Po nagrodzonym Oscarem słynnym „Marszu Pingwinów" Luc Jacquet tym razem zabiera widzów w kolejną fascynującą podróż do świata natury. Przewodnikiem po  lasach deszczowych, rosnących w Peru i Gabonie, jest francuski przyrodnik Francis Hallé. To właśnie na rysunkach tego francuskiego botanika zostały oparte animacje, które stanowią istotną część filmu. Dzięki nim widzowie łatwiej mogą zrozumieć i wyobrazić sobie proces wzrostu drzew, podstępów stosowanych przez rośliny czy przemieszczania się wody w komórkach roślin.

Jednak nowy film Jacqueta, to nie tylko fascynująca opowieść o życiu drzew i lesie, ale przede wszystkim przestroga przed dewastowaniem „zielonych płuc” planety. - Nim będzie za późno pragnę przedstawić wam tę życiową podróż: historię wielkich drzew lasów tropikalnych – rozpoczyna „Był sobie las” Francis Hallé,  który już od 50 lat bada tajemnicze lasy tropikalne.

Zobacz zapowiedź filmu.

I przestrzega, że ludzie muszą sobie przypomnieć, że dzięki drzewom mogą żyć na Ziemi.

Po pokazie Anna Pikus, naczelnik Wydziału Edukacji i Udostępniania Lasu z DGLP opowiedziała o zasadach zgodnie, z którymi jest prowadzona w Polsce gospodarka leśna. - Obecnie niemal 30 proc. kraju jest porośniętych lasem. Polskim leśnikom udało się to osiągnąć dzięki przestrzeganiu zasady zrównoważonego rozwoju, czyli nie wycinamy więcej niż sadzimy – powiedziała Anna Pikus.
Należy zdać sobie sprawę, że codzienne życie bez drewna nie byłoby możliwe, bo niemal każdy przedmiot jest z niego wykonany. Bez drewna nie byłoby nie tylko gazet czy krzesła, ale nawet nie moglibyśmy słuchać muzyki, ponieważ to z niego zrobiona jest gitara czy flet  – dodała.

Na pytania dotyczące lasów oraz form spędzania w nim wolnego czasu odpowiadali także leśnicy z podwarszawskiego Nadleśnictwa Drewnica. Uczestnicy pokazu otrzymali również „własny kawałek lasu", czyli doniczki z nasionami sosny.

Projekcie filmu „Był sobie las” z udziałem leśników w ciągu kolejnych dni odbędą się w innych miastach Polski, m.in. w Katowicach, Łodzi, Gdańsku i Krakowie.