Nie pomylili się ani razu [wideo]

Ranek 15 lipca, podwrocławskie lasy Nadleśnictwa Chocianów. Na teren dawnego poligonu artyleryjskiego podjeżdżają saperzy. Za chwilę eksplodują rakiety i bomby lotnicze pozostawione przez oddziały Armii Czerwonej.
16.07.2014 | Marek Kwiatkowski

Ranek 15 lipca, podwrocławskie lasy Nadleśnictwa Chocianów. Na teren dawnego poligonu artyleryjskiego podjeżdżają saperzy. Za chwilę eksplodują rakiety i bomby lotnicze pozostawione przez oddziały Armii Czerwonej.

Eksplozja była już ósmą i ostatnią wywołaną przez saperów z firmy Radmin, kończących trwające od dwóch lat oczyszczanie terenu dawnego poligonu artyleryjskiego. Po wojnie ćwiczyły tam stacjonujące w Polsce oddziały Armii Czerwonej.
Wyjeżdżając pozostawiły niestety liczne wybuchowe „pamiątki”. Obok rakiet po raz kolejny zdetonowano bomby lotnicze, amunicję artyleryjską, granaty moździerzowe, miny przeciwpancerne i przeciwpiechotne oraz amunicję karabinową - w sumie ponad 2 tys. przedmiotów zawierających materiały wybuchowe i zapalające.

Saperzy, posługujący się wykrywaczami metalu, przeszukiwali metr po metrze, i na głębokość metra, przeszło tysiąc ha lasów, wydm i wrzosowisk.
Pracę musieli wykonywać bez zbędnej zwłoki. Jakiś czas temu w wyniku eksplozji zginął „złomiarz”, który na własną rękę rozbrajał pociski. Należało zapobiec ewentualnym dalszym nieszczęśliwym wypadkom.

Ponadto straż pożarna, ze względu na obecność w ziemi licznych bomb i pocisków, odmawiała prowadzenia naziemnej akcji gaśniczej. Często nawet małe pożary trzeba było gasić przy pomocy samolotów startujących z bazy w Lubinie. To sprawiło, że w Nadleśnictwie Chocianów prace saperskie rozpoczęto już w latach 90. od oczyszczenia dróg przeciwpożarowych i ich poboczy. W większości były finansowane z funduszu leśnego i objęły powierzchnię 1920 ha.

Obecnie oczyszczanie dawnych poligonów jest współfinansowane przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Są one częścią projektu „Rekultywacja na cele przyrodnicze terenów zdegradowanych, popoligonowych i powojskowych zarządzanych przez PGL LP”.

Projekt, pilotowany przez CKPŚ, objął 59 nadleśnictw z 15 RDLP,  jego budżet wynosi 130 mln zł. Oprócz prac saperskich wykonuje się także oczyszczanie gruntu ze szkodliwych zanieczyszczeń, rozbiórkę niepotrzebnych budowli i zalesianie. Nadleśnictwo Chocianów jest 29 z kolei, które zakończyło swoją część projektu obejmującego w całym PGL LP ponad 30 tys. ha terenów leśnych.
Oprócz wspominanego nadleśnictwa, RDLP we Wrocławiu zgłosiło także nadleśnictwa: Bolesławiec, Jawor, Kamienna Góra, Przemków, Świętoszów i Złotoryja.

Do sprawdzenia jakości prac saperskich wykonywanych przez firmy wyłonione w przetargu przez poszczególne nadleśnictwa , CKPŚ wybrał - także w drodze przetargu - firmę kontrolującą.