Na rowerach walczyli o złoto
Przez niemal tydzień miłośnicy ekstremalnej jazdy na rowerze walczyli o tytuł „najlepszego wśród najlepszych”. W Mistrzostwa Świata w Jeździe Rowerowej na Orientację w Puszczy Knyszyńskiej (24-30 września) wzięło udział aż 600 uczestników z 30 państw.
Oficjalnemu otwarciu towarzyszył przemarsz setek młodych ludzi ulicami Białegostoku. W korowodzie wzięły udział drużyny ze Stanów Zjednoczonych, Rosji, Francji, Portugalii, Czech, Austrii, Bułgarii, Australii. Nie zabrakło również ekipy z Polski. Uroczyste otwarcie mistrzostw rozpoczęło się od odegrania przez Zespół Sygnalistów Myśliwskich z Nadleśnictwa Ełk sygnału rozpoczynającego.
Więcej informacji na: www.team360.pl/pl/node/5720 oraz wmtboc2014.pl
Według Ryszarda Ziemblickiego, dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku, Puszcza Knyszyńska jest idealnym miejscem rozgrywania sportowych zawodów. - Jest to jeden z najciekawszych kompleksów leśnych Polski, żyją tu żubry, wilki i rysie, czy rzadki orlik krzykliwy. Cieszę się, że sportowe zmagania zawodników będą tutaj przebiegać – powiedział.
Powodzenia zawodnikom podczas tych wymagających zawodów życzyli również Bartłomiej Andruk, dyrektor Departamentu Edukacji, Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego oraz Artur Wojtkowski, dyrektor Biura Sportu i Rekreacji Urzędu Miejskiego w Białymstoku.
Każdego dnia zwodów rozgrywano inne konkurencje o różnych stopniach trudności. Od łatwych przejażdżek po konkurencje rozgrywane na długich bądź piaszczystych trasach.
Pierwszy dzień mistrzostw odbył się na terenie silvarium w Poczopku. Na dobrze, zdaniem zawodników, przygotowanych trasach odbyło się kilka konkurencji – sztafeta mieszana juniorów, sztafeta mieszana seniorów bieg otwarty.
Drugi dzień mistrzostw odbył się w Parku Zwierzynieckim w centrum Białegostoku. Trasa tylko z pozoru okazała się łatwa, przejazd przysparzał sporo trudności. Przez cały czas padało, a temperatura spadła do zaledwie 12º C.
Kolejnego dnia na terenie Nadleśnictwa Dojlidy przeprowadzono zawody na dystansie średnim (ok. 13 km). Najszybsi zawodnicy pokonywali trasę w niecałą godzinę. Wśród pań najlepsza okazała się Szwedka Cecilia Thomasson. Spośród Polek najlepiej spisała się Anna Kamińska, która zajęła 28. lokatę. Niezwykle zacięty bój stoczyli również mężczyźni w kategorii Elita. Najlepsi okazali się Rosjanie, którzy zajęli dwa miejsca na podium.
Podczas dwóch ostatnich dni mistrzostw zostały rozegrane konkurencje m.in. na długim, ponad 40-km. dystansie (złoto trafiło do Olgi Winogradowej i Antona Foliforowa). Niestety Polacy zostali daleko w tyle. Najlepszy z Polaków Radosław Jaroszek uplasował się na 19. miejscu, 40. był Hubert Kielak, a 44. Łukasz Czerniak.
Ta zdecydowanie najcięższa konkurencja czempionatu została rozgrywana na terenie Nadleśnictwa Supraśl.
Ostatni dzień Mistrzostw Świata w Jeździe Rowerowej na Orientacje odbył się w lesie Pietrasze (Nadleśnictwo Dojlidy) w granicach Białegostoku. Wyznaczone trasy były trudne, charakteryzowały się stromymi podjazdami i zjazdami. To był udany dzień zawodników z Polski, juniorzy młodsi zajęli drugie, a juniorki młodsze trzecie miejsce.
Zakończenie mistrzostw i wręczenie medali odbyło się w Supraślu.
Mistrzostwa Świata w Jeździe Rowerowej na Orientację po raz pierwszy w Polsce odbyły się w 2008 r. w Starych Jabłonkach. Zasady zawodów są proste. Chodzi o odnalezienie w terenie w wyznaczonej kolejności wszystkich punktów kontrolnych zaznaczonych na mapie. Mapę otrzymuje się na minutę przed startem. Wygrywa ten, który ukończy zawody w najkrótszym czasie odnajdując w terenie wszystkie punkty kontrolne.
O zwycięstwie w zawodach w RJnO decydują nie tylko silne nogi i znakomita kondycja fizyczna, ale również bezbłędna orientacja oraz umiejętność precyzyjnej i szybkiej nawigacji.
