Na ratunek bielikowi

Zaczynając obchód lasu strażnik leśny z Nadleśnictwa Brzózka (RDLP w Zielonej Górze) nie spodziewał się, że wróci z niego z nietypowym podopiecznym.
17.03.2017 | Olga Ciemnoczołowska, rzecznik prasowy RDLP w Zielonej Górze

Zaczynając obchód lasu strażnik leśny z Nadleśnictwa Brzózka (RDLP w Zielonej Górze) nie spodziewał się, że wróci z niego z nietypowym podopiecznym.

Lech Surman, strażnik leśny znalazł osłabioną samicę bielika. - Ptak poruszał się po ziemi z rozłożonymi skrzydłami, ale nie był w stanie wzbić się w powietrze i wyglądał na chorego – relacjonuje Lech Surman.

Wraz z miejscowym podleśniczym Cezarym Żmijewskim oraz Sławomira Rubachy, ornitologa z Towarzystwa Ochrony Sów, bielik został złapany i przekazany pod opiekę „Ptasiego Azylu"  w Zielonej Górze. Ośrodek ten   specjalizuje się w ochronie ptaków.

Na miejscu weterynarz stwierdził, że ptak jest w dobrej kondycji, nie miał także żadnych złamań.  Zostało wykonane również zdjęcie RTG, które nie wykazało obecności śrucin w ciele ptaka.

W „Echach Leśnych" 
przeczytaj o odbudowie populacji bielika 

- Aktualnie trwa okres lęgowy bielików samica mogła walczyć o terytorium lub o pożywienie, mogła też być osłabiona z powodu lekkiego zatrucia – przyznaje Ewa Burda, ornitolog, pracownik ośrodka.

Pod troskliwą opieką  opiekunki ptak wraca do zdrowia. Samica czuje się  całkiem dobrze, ma apetyt na „wyszukane" pożywienie, którym są (jak przystało na prawdziwego łowcę) kurczaki i  zaczyna trochę rozrabiać w swojej wolierze.

Prawdopodobnie już za kilka dni ptak wróci na wolność. Przed wypuszczeniem, samica zostanie zaobrączkowana, aby w przyszłości można było śledzić jej losy. Obrączka założona na nodze będzie widoczna z daleka, co umożliwi sczytanie numeru bez konieczności łapania ptaka.  

Bielki są gatunkiem chronionym. Oznacza to, że wokół ich miejsc rozrodu obowiązuje ochrona  strefowa. Ochrona miejsc rozrodu zagrożonych ptaków drapieżnych jest realizowana przez wytyczanie obszarów zwanych strefami, które trwale lub okresowo zabezpieczają otoczenie gniazd przed wszelkimi formami działalności ludzkiej.

Kondycja krajowej populacji ma istotne znaczenie dla przetrwania bielików na naszym kontynencie.