Królewska wizyta w lesie
Nietypowego i bardzo barwnego gościa zauważył leśnik z Nadleśnictwa Wejherowo (RDLP w Gdańsku). W połowie grudnia w lesie spacerował paw królewski.
Nietypowego i bardzo barwnego gościa zauważył leśnik z Nadleśnictwa Wejherowo (RDLP w Gdańsku). W połowie grudnia w lesie spacerował paw królewski.
W trakcie prowadzonych prac leśniczy z leśnictwa Jastarnia, zauważył spacerującego wśród drzew pawia. Po chwili, i zrobieniu kilku pamiątkowych zdjęć, doszedł do wniosku, że trzeba uratować ptaka.
Po kilku telefonach udało mu się ustalić, kto w okolicy hoduje egzotyczne ptaki. Okazało się, że jak na królewską krew przystało, ptak miał „kaprys" i postanowił samowolnie udać się na spacer.
Leśniczy i pracownicy ZUL złapali pawia i odstawili go do właściciela. Paw miał sporo szczęścia, gdyż mógł stać się bardzo łatwym łupem dla lisów.