Cietrzewie wrócą na Polesie

Już za kilka miesięcy ruszy program czynnej ochrony cietrzewia na terenie 15 nadleśnictw z całej Polski. Projekt będzie realizowany także w dwóch nadleśnictwach z obszaru RDLP w Lublinie - Sobibór i Włodawa.
21.11.2016 | Paweł Kurzyna, RDLP w Lublinie

Już za kilka miesięcy ruszy program czynnej ochrony cietrzewia na terenie 15 nadleśnictw z całej Polski. Projekt będzie realizowany także w dwóch nadleśnictwach z obszaru RDLP w Lublinie - Sobibór i Włodawa.

Projekt związany z restytucją cietrzewi będzie realizowany przez sześć lat (od 2017 r. do 2022 r.). W przyszłym roku ruszą prace przygotowawcze związane z późniejszymi wsiedleniami ptaków. Działaniami ochronnymi będzie objęty obszar, na którym ma nastąpić rozwój populacji. Restytucja powinna być wdrażana na obszarach, na których w przeszłości cietrzewie utrzymywały się najdłużej, ponieważ oznacza to, że warunki do bytowania tego gatunku były tam najkorzystniejsze – tłumaczy Dariusz Piasecki, naczelnik Wydziału Ochrony Ekosystemów z RDLP w Lublinie. 

Najdogodniejszymi terenami do bytowania cietrzewi są torfowiska, siedliska bagienne z drzewostanem brzozowym i olszowym. Biotopy o podobnej specyfice zostały zaplanowane do restytucji, czyli wsiedlenia tych ptaków na terytorium lubelskiej dyrekcji LP.

W przypadku Nadleśnictwa Włodawa najlepszym miejscem do restytucji cietrzewi jest obszar leśnictwa Kołacze, bogaty w użytki ekologiczne znajdujące się na bagnach i torfowiskach. Natomiast restytucja w Nadleśnictwie Sobibór najprawdopodobniej obejmie leśnictwo Dekowina. Po wyznaczeniu miejsca wsiedlenia będzie można rozpocząć działania ochronne – wykaszanie i odkrzaczanie tzw. aren tokowych, na których będzie znajdowała się woliera adaptacyjna.

Cietrzew to ptak wielkości kury domowej. Samica cietrzewia znosi od 7 do 11 jaj. Co ciekawe, młode osobniki uzyskują zdolność lotu już po dwóch tygodniach życia.  
Jednoroczne koguty mają bardziej zielone zabarwienie. Starsze koguty mają czarne zabarwienie z niebieskim połyskiem, zaś róże nad brwiami nabrzmiewają intensywną czerwoną barwą. Dorosłe samce biorące udział w tokowisku mają mocno rozbudowane skrajne sterówki w ogonie.

Działania takie, jak wyjaśnia Dariusz Piasecki,zwiększają szansę na powodzenie projektu. Poza tym największym zagrożeniem dla ptaków są drapieżniki. Dlatego jednym z elementów realizacji programu będzie ograniczenie liczebności ssaków drapieżnych – jenotów, lisów i kun oraz zmniejszenie presji ze strony jastrzębi i kruków na terenach przeznaczonych do restytucji.

Chcielibyśmy wsiedlić 200 osobników cietrzewia, po 100 do każdego nadleśnictwa. To ambitny plan, ale aktywne metody ochrony zaplanowane na najbliższe lata dają nadzieję na powrót tego cennego gatunku w knieje Polesia Lubelskiego – dodaje naczelnik.

Cietrzew (Tetrao tetrix) to jeden z najbardziej zagrożonych wyginięciem ptaków w Polsce. Jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku gatunek ten występował na terenie całego kraju, a jego populacja wahała się w granicach 10-20 tys. Na obszarze RDLP w Lublinie najliczniej był spotykany na terenach lubelskiego Polesia. Stały spadek populacji rozpoczął się w latach 70. ubiegłego wieku, to załamanie nie ominęło także sobiborskich i włodawskich lasów.

Populacja tych charakterystycznych kuraków jest w Polsce objęta ochroną gatunkową i ochroną strefową. Ponadto znajduje się w „Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt” jako silnie zagrożony gatunek bardzo wysokiego ryzyka. Obecnie jego liczebność szacuje się na ok. 600 osobników.

Od kilku lat projekt ratowania tego zagrożonego gatunku  jest realizowany także na terenie olsztyńskiego Nadleśnictwa Jedwabno.