„Detektor” w lasach Puszczy Sandomierskiej

Ponad sześć ton bomb wydobyto z ziemi w lasach na terenie nadleśnictw Mielec i Tuszyma (RDLP w Krośnie).
13.03.2015 | Edward Marszałek, rzecznik prasowy RDLP w Krośnie

Ponad sześć ton bomb wydobyto z ziemi w lasach na terenie nadleśnictw Mielec i Tuszyma (RDLP w Krośnie).

Akcja pod kryptonimem „Detektor” przeprowadzone 12 marca na terenie nadleśnictw pozwoliły zabezpieczyć niewybuchy i niewypały pozostające wciąż w lasach jako śmiercionośne pamiątki II wojny światowej i poligonu, który tu przez wiele lat funkcjonował.

Efektem akcji było wydobycie z ziemi, zabezpieczenie i przewóz do detonacji ponad sześciu ton bomb i innych niebezpiecznych materiałów. Wśród znalezionych niewybuchów znaleziono m.in. 49 bomb lotniczych o wadze po 100 kg każda, cztery bomby po 250 kg, dwa pociski moździerzowe, jeden granat i kilkadziesiąt sztuk amunicji.

- Strażnicy leśni od jakiegoś czasu zauważają rozkopane miejsca w lesie, świadczące o tym, że poszukiwacze złomu lub osoby chcące wejść w posiadanie materiałów wybuchowych dokonywały celowych poszukiwań – wyjaśnia  Wojciech Zajdel, specjalista ds. ochrony mienia RDLP w Krośnie. - Głównym celem tych akcji jest zapewnienie bezpieczeństwa ludziom przebywającym w lasach, ale też zapobieżenie nielegalnemu obrotowi materiałami wybuchowymi.  

We wspólnych działaniach udział wzięli funkcjonariusze Straży Leśnej nadleśnictw Mielec i Tuszyma, policjanci z Komendy Powiatowej z Mielca, saperzy i strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej z Rzochowa.