Specjalnie dla motyli posadzono krzewy

W ciągu ostatnich czterech latach w nadleśnictwach Miękinia, Wołów i Oława posadzono ponad 12 tys. kaliny koralowej i jesionu wyniosłego. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że głównym celem prac jest zjedzenie krzewów i drzew przez gąsienice.
15.09.2021 | CKPŚ

W ciągu ostatnich czterech latach w nadleśnictwach Miękinia, Wołów i Oława posadzono ponad 12 tys. kaliny koralowej i jesionu wyniosłego. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że głównym celem prac jest zjedzenie krzewów i drzew przez gąsienice.

Zwykle zeschnięte, wyszkieletowane liście albo jedwabne oprzędy, to powód do zmartwienia dla leśnika. Ale nie w przypadku znajdujących się pod ścisłą ochroną motyli, takich jak przeplatka maturna (Euphydryas maturna), której gąsienice żerują na określonych gatunkach roślin – przede wszystkim na liściach jesionu wyniosłego, a także kaliny koralowej. Zachowanie i przetrwanie gatunku zależy m.in. od dostępności odpowiedniej bazy pokarmowej.

 

W Polsce istnieją trzy większe obszary występowania przeplatki, a dolina Odry w okolicach Wrocławia jest właśnie jednym z nich. Owady te zamieszkują obrzeża i polany wilgotnych lasów liściastych, zwłaszcza łęgowych i grądowych z udziałem jesionu i o odpowiedniej ekspozycji na słońce.

Motyle pojawiają się od połowy czerwca do końca lipca. Jaja składają na liściach jesionu, wybierając najchętniej młode drzewka do wysokości kilku metrów albo niżej zwisające gałęzie. Młode żerują na nich w grupach, budując gniazda z charakterystycznym oprzędem, aż do jesieni, a następnie schodzą do ściółki na zimowanie. Na wiosnę żerują już samodzielnie, ponownie na jesionie, jak również na innych drzewach i krzewach, np. kalinie koralowej czy wierzbie iwie.

Nasadzenia wykonywano na trzech obszarach Natura 2000: Grądy w Dolinie Odry, Łęgi Odrzańskie i Dolina Widawy, częściowo jako punktowe uzupełnienie składu gatunkowego siedliska na powierzchni blisko 8 ha, a częściowo jako nasadzenia liniowe (ok. 8 km) wzdłuż dróg i wałów przeciwpowodziowych.

Zadania ochronne realizowane są w ramach projektu ochrony gatunków i siedlisk przyrodniczych na terenach zarządzanych w przez Lasy Państwowe. W tym roku już późno na obserwacje tych motyli, ale na pewno pojawią się w przyszłym sezonie.