Przymrozki groźne też dla zwierząt
Wiosenne przymrozki nie są obojętne dla przyrody. Często ich wystąpienie odbija się negatywnie nie tylko na roślinach.
Skutki tegorocznych przymrozków widać nie tylko na polach uprawnych i w sadach, ale również w środowisku leśnym. W środę rano, po nocnych przymrozkach, leśniczy z terenu Nadleśnictwa Brzeziny (RDLP w Łodzi) znalazł zamarznięte koźlęta sarny. Wszystko wskazuje na to, że koźlęta były z jednego miotu. Leżały blisko siebie, ukryte w krzakach.
Leśnicy przewidują, że ze względu na sytuację pogodową, należy się również spodziewać ograniczonych lęgów ptaków. Niestety, ludzie mają ograniczoną możliwość działania, aby pomóc zwierzętom.
W lesie widać także zmarznięte tegoroczne pędy drzew. Szczególnie duże przemrożenie pędów widać na jodłach.
Również leśnicy szkółkarze podejmują działania przez zraszanie i zadymianie zasiewów, by ochronić je przed przymrozkami. Ostatnie, tak zauważalne szkody od przymrozków, były odnotowane na przełomie kwietnia i maja w 2007 r.
