Brutalne prawo natury: puszczyk ofiarą kuny
Sympatycy pary puszczyków z Nadleśnictwa Dobrocin niestety musieli pożegnać swoich ulubieńców. Jedna z sów w tym tygodniu padła ofiarą kuny. Drugą, która zaginęła dwa tygodnie temu, spotkał prawdopodobnie ten sam los.
Sympatycy pary puszczyków z Nadleśnictwa Dobrocin niestety musieli pożegnać swoich ulubieńców. Jedna z sów w tym tygodniu padła ofiarą kuny. Drugą, która zaginęła dwa tygodnie temu, spotkał prawdopodobnie ten sam los.
Pusta dziupla puszczyków obrazuje jak dynamicznie w przyrodzie zachodzą zmiany. Mimo że wlot dziupli znajduje się na wysokości ok. 8 m nad ziemią, a sama dziupla ma głębokość ok. 2,5 m, to udało się do niej zakraść kunie leśnej, która zagryzła ptaka.
Teraz niedawny dom puszczyków zamienił się w spiżarnie tumaka.
Relacja z gniazda puszczyków ruszyła pod koniec ubiegłego roku. W ciągu kilku miesięcy te skryte i piękne ptaki podbiły serca miłośników dzikiej przyrody.