Polacy chcą bezpieczeństwa w Puszczy Białowieskiej

Usuwanie martwych drzew rosnących wzdłuż dróg i szlaków turystycznych w Puszczy Białowieskiej – poza obszarem rezerwatów i BPN – jest dopuszczalne. Tak uważa aż 63 proc. Polaków biorących udział w ankiecie przeprowadzonej przez PBS.
17.01.2018

Usuwanie martwych drzew rosnących wzdłuż dróg i szlaków turystycznych w Puszczy Białowieskiej – poza obszarem rezerwatów i BPN – jest dopuszczalne. Tak uważa aż 63 proc. Polaków biorących udział w ankiecie przeprowadzonej przez PBS.

Niemal jedna czwarta zapytanych (24 proc.) jest zdania, że nie należy usuwać drzew, nawet ze względu na bezpieczeństwo na drogach publicznych i szlakach turystycznych.

Przeczytaj także Lokalni mieszkańcy o Puszczy Białowieskiej

Dla ponad połowy ankietowanych (54 proc.) dopuszczalne jest usuwanie drzew spowodowane koniecznością walki z kornikiem drukarzem. Natomiast jedna trzecia (30 proc.) biorących udział w ankiecie jest przeciw usuwaniu drzew zaatakowanych przez kornika.

Podobny jest rozkład osób uważających, że dopuszczalne jest wycinanie drzew - poza BPN i rezerwatami przyrody - w celu realizacji zadań wynikających z Plany Urządzania Lasu i tych związanych z zadaniami ochronnymi dla obszaru sieci Natura 2000 (38 proc. i 37 proc.).


Polacy, jak wnika z ankiety uważają, że na terenie Puszczy Białowieskiej należy w równym stopniu chronić zasoby przyrodnicze, jak i zachodzące tam procesy. Według 54 proc. badanych te dwa cele powinny być równie ważne podczas działań prowadzonych w Puszczy.

Dla niemal jednej trzeciej ankietowanych (dokładnie 27 proc.) ważna jest przede wszystkim ochrona zasobów przyrodniczych, a zaledwie 14 proc. chce, aby celem ochrony były jedynie zachodzące na tym obszarze procesy.

42 proc. ankietowanych jest zdania, że Puszcza Białowieska powinna być zarządzana tak jak dotychczas, czyli przez Lasy Państwowe i Białowieski Park Narodowy.

* Badanie metodą wywiadu bezpośredniego przeprowadzono w listopadzie 2017 r. na reprezentatywnej próbie tysiąca Polaków powyżej 15.r.ż.