W Puszczy znaleziono szczątki żubra

W lasach Nadleśnictwa Hajnówka kilka dni temu znaleziono martwego żubra. Leśnicy uspakajają, że populacji żubra w tamtym rejonie nic nie zagraża, obecnie białowieskie stado liczy ponad 600 osobników.
03.01.2019 | Agnieszka Laskowska-Ginszt, Nadleśnictwo Hajnówka

W lasach Nadleśnictwa Hajnówka kilka dni temu znaleziono martwego żubra. Leśnicy uspakajają, że populacji żubra w tamtym rejonie nic nie zagraża, obecnie białowieskie stado liczy ponad 600 osobników.

Szczątki dużego zwierzęcia leżały w trudno dostępnym miejscu, w wodzie. Na szczątkach żubra żerowały drapieżniki. Nic dziwnego, że w momencie znalezienia po żubrze zostały już tylko głowa i kości.

Zapraszamy na żubrzą polanę w Puszczy Białowieskiej

W wolno żyjącym stadzie białowieskich żubrów śmiertelność naturalna nie przekracza rocznie kilku procent ich stanu, z tego część to śmierć ze starości. Do ważniejszych przyczyn upadków żubrów należą urazy, choroby układu moczowo-płciowego samców (NZN) czy choroby pasożytnicze.

Nowością, która jest obserwowana od kilku lat, jest śmierć żubrów na skutek drapieżnictwa wilków. I to właśnie one mogły zaatakować znalezionego, prawdopodobnie ok. 3-4 letniego, byka.  

Każdy upadek czy odnalezienie martwego żubra jest zgłaszany do Białowieskiego Parku Narodowego, który sprawuje opiekę weterynaryjną nad tymi zwierzętami w całej Puszczy Białowieskiej.

Żubr jest największym ssakiem Europy. Każde spotkanie z nim jest niesamowitym przeżyciem. To również najbardziej rozpoznawalny ssak w Puszczy Białowieskiej. Stado białowieskie liczy według najnowszych danych inwentaryzacyjnych 654  żubrów. W całej Polsce żyje ich na wolności około 1700 oraz blisko 240 w hodowlach zamkniętych.

Lasy Państwowe oraz Nadleśnictwo Hajnówka są partnerami projektu „Kompleksowa ochrona żubra przez Lasy Państwowe”  w całości finansowanym ze środków funduszu leśnego.