Detektyw w zimowym lesie

Zima to doskonały czas do obserwacji zwierząt żyjących w lesie. Na świeżym śniegu znakomicie widać tropy mieszkańców lasu. Prócz tropów zostawiają one również wiele innych śladów.
07.01.2019 | Karolina Kapałka-Boratyńska, RDLP w Poznaniu

Zima to doskonały czas do obserwacji zwierząt żyjących w lesie. Na świeżym śniegu znakomicie widać tropy mieszkańców lasu. Prócz tropów zostawiają one również wiele innych śladów.

Gdy spadnie z nieba biały puch to nie tak trudno zostać leśnym detektywem. Wystarczy poznać kilka sekretów, a podglądanie zwierząt w ich naturalnym środowisku wcale nie będzie takie trudne.

Na początek warto poznać różnicę pomiędzy tropem i śladem. Pojęcia te często są ze sobą mylone, tymczasem wyjaśnienie różnicy jest naprawdę proste. Tropy to pozostawione odciski łap, ślady z kolei to oznaki żerowania, jak odchody czy porzucone poroże.

- Tropów najlepiej szukać wczesnym rankiem po świeżych opadach śniegu. Są one wówczas dobrze widoczne, a kształt odciśnięty w pokrywie śniegu jest jeszcze niezapruszony - tłumaczy Jarosław Kasprzyk, starszy specjalista  ds. gospodarki łowieckiej RDLP w Poznaniu. - Jeśli dopisze nam szczęście, to natrafimy   na dróżki wydeptane przez sarny i jelenie. Poruszają się one znanymi sobie ścieżkami, nazywamy je szlakami migracyjnymi. Oczywiście nagromadzenie tropów będzie większe także przy żerowiskach, np. paśnikach i miejscach odpoczynku zwierzyny, przy zagajnikach czy młodnikach.  Musimy tylko dobrze się rozlgądać. Zimą jest to dużo łatwiejsze niż latem, w zielonej gęstwinie drzew i krzewów - informuje.

W lasach najczęściej można spotkać  tropy saren, jeleni, danieli, dzików i lisów. -  Tropienie i rozpoznawanie śladów jest prawdziwą sztuką i wymaga dużej wiedzy o biologii zwierząt. Dlatego warto mieć ze sobą małą ściągę, np. przewodnik określający wielkość i kształt tropów. Jeśli mamy problem z określeniem rozmiaru napotkanego tropu najprościej przyłożyć obok niego swój but, którego wielkość podana zazwyczaj w centymetrach jest nam znana - dodaje Kasprzyk.

Tropy pozostawiane przez zwierzęta różnią się wyglądem, zwłaszcza wielkością i kształtem. To zależy od gatunku zwierzęcia a nawet prędkości, z jaką się porusza. Inaczej będzie wyglądał odcisk lisiej łapy podczas spokojnej przechadzki a inaczej, gdy będzie polował czy uciekał.

 

Zwierzęta można rozpoznać nie tylko po tropach, ale również śladach pozostawionych wśród drzew. Do śladów bytowania zaliczymy na przykład żerowiska, legowiska, kąpieliska lub szlaki migracyjne.

Buchtowisko - rozorana przez dziki ziemia, które poszukują głównie żołędzi i larw owadów. Buchtowanie wpływa korzystnie na napowietrzanie gleby, a podczas rycia dziki wyjadają wiele szkodliwych dla drzew owadów;

Babrzysko - miejsce, w którym dziki zażywają kąpieli błotnych. Błotna warstwa na sierści dzika chroni go przed pasożytami zewnętrznymi;

Spała - odarta kora na drzewach liściastych, rzadziej na iglastych. Za zdzieranie kory (spałowanie) odpowiedzialne są głownie jelenie i daniele, poszukujące niezbędnych soli mineralnych. Takie działanie powoduje znaczne straty w lesie;

Magazyn zimowy - stos gałązek unoszący się na wodzie to zapasy na zimę dla bobrzej rodziny. W okresach silnego mrozu bobry korzystają z zewnętrznej spiżarni bez potrzeby znacznego oddalania się od żeremia;

Kuźnia - to szczelina w korze z wetkniętą szyszką. Dzięcioły wykorzystują szczeliny, by niczym kowal wybić z wetkniętych w nie szyszek oleiste nasionka;

Odchody - pozostawione w lesie, łące, polu świadczą o obecności zwierząt w danym miejscu;

Poroże to twory kostne noszone przez samce jelenia, daniela, sarny, łosia. Samce gubią poroże w okresie od listopada do marca (wszystko zależy od gatunki i wieku zwierzęcia), a w miejscu starego wieńca wyrasta nowe poroże, najczęściej większe tyki (jeleń), łopaty (daniel, łoś) lub parostki (sarna).

Poza tym warto poszukać na śniegu również innych śladów, np. odchodów, pozostałości sierści, piór lub poroża.