Jest decyzja w sprawie liczenia łosi

Podczas spotkania, które odbyło się w połowie stycznia ustalono, że dla większości terenów na wschód od Wisły inwentaryzacja łosi zostanie wykonana metodą pędzeń próbnych według metodyki z lat 2012-2014.
Jak wyjaśniają przedstawiciele resortu pozwoli to na analizę trendu populacji łosia w dłuższej perspektywie czasowej oraz na zachowanie ciągłości danych.

Potwierdzono także zasadność podjęcia działań w celu zweryfikowania dotychczasowej metodyki wyboru powierzchni próbnych wykorzystywanych do liczenia łosi i zastosowania w tym celu metod statystycznych. Uczestnicy spotkania, w którym brał udział m.in. Piotr Otawski, Główny Konserwator Przyrody, zgodzili się, że opracowanie nowego operatu losowania powierzchni próbnych dla całego badanego terenu jest niemożliwe do wykonania w bieżącym sezonie ze względu na olbrzymią pracochłonność zadania. Dlatego Minister Środowiska podjął decyzję o wykonaniu badania pilotażowego dla ograniczonego obszaru.

Do badania pilotażowego wybrano RDLP w Lublinie, ponieważ jest to jedna z trzech regionalnych dyrekcji, na której terenie występuje największa gęstości populacji łosia w Polsce.

Powierzchnie próbne, na których zainicjowano pilotażowe liczenie łosi metodą pędzeń, dobierano losowo na podstawie operatu losowania. Sporządzenie operatu losowania i losowanie powierzchni powierzono zespołowi ekspertów, w skład którego weszli przedstawiciele Lasów Państwowych, Polskiego Związku Łowieckiego, środowisk naukowych i organizacji pozarządowych. Losowaniem objęto także lasy prywatne.

Wyniki badań pilotażowych przyczynią się do weryfikacji poprawności liczenia łosi w ubiegłych latach i będą stanowiły materiał porównawczy.

Inwentaryzacja odbędzie się w najbliższy weekend, przeprowadzą ją m.in. leśnicy, przedstawiciele kół łowieckich oraz organizacji przyrodniczych.