Nietoperze mają się dobrze!

W przyrodzie widać już wiele oznak wiosny; rozkwitające kwiaty i przeloty ptaków, również nietoperze coraz odważniej opuszczają swe zimowe kryjówki. Ssaki te zazwyczaj wylatują ze swych zimowisk pod koniec marca, gdy w cieplejsze wieczory pojawiają się już owady, stanowiące ich podstawowy żer. W tym roku ich ożywienie obserwowane jest wcześniej.
04.03.2024 | Edward Marszałek, RDLP w Krośnie

W przyrodzie widać już wiele oznak wiosny; rozkwitające kwiaty i przeloty ptaków, również nietoperze coraz odważniej opuszczają swe zimowe kryjówki. Ssaki te zazwyczaj wylatują ze swych zimowisk pod koniec marca, gdy w cieplejsze wieczory pojawiają się już owady, stanowiące ich podstawowy żer. W tym roku ich ożywienie obserwowane jest wcześniej.

Przeprowadzany co roku spis nietoperzy w zimowych kryjówkach pokazuje, że mają się one coraz lepiej.

- Tej zimy sprawdziliśmy 22 zimowiska, większość z nich to jaskinie i sztolnie na terenie lasów, ale są też tunele i forty Twierdzy Przemyśl - mówi Tomasz Mleczek ze Speleoklubu Beskidzkiego od 25 lat monitorujący podziemne kryjówki. – Łącznie zliczyłem 998 nietoperzy, najwięcej wśród nich jest podkowców małych i mopków zachodnich, a najliczniejsza kolonia to 315 osobników. Trudno o dokładne porównania, ale trend rosnący, mimo fluktuacji, wydaje się być oczywisty – zauważa z zadowoleniem speleolog.

Dla porównania, w 1999 r. w ramach prowadzonej Dekady Spisu Nietoperzy zaobserwowano w tych obiektach łącznie 315 osobników. Dominującym gatunkiem wówczas był mopek, a najliczniejsze skupisko liczyło 77 nietoperzy. W leśnych podziemiach zimują też takie gatunki jak salamandra, ćma szczerbówka ksieni czy pająk sieciarz jaskiniowy.

Wszystkie gatunki nietoperzy są w Polsce pod ochroną prawną, nie wolno ich przetrzymywać ani niepokoić.

- Co ciekawe, w jednej z leśnych jaskiń w Bieszczadach znaleziono przed laty szczątki kostne nietoperzy datowane na około 2000 lat, zatem historia tych ssaków w naszych górach jest dość bogata – ujawnia chiropterolog, dr Katarzyna Miłek.

Po przetrwaniu okresu hibernacji zwierzęta są osłabione i wychudzone. Zanim nabiorą pełni sił, często szukają tymczasowych schronień, w których mogą odpocząć, w przerwie wyczerpujących pierwszych polowań na owady.

Kiedy znajdą się blisko zabudowań, chętnie korzystają z szansy drzemki na strychu, w szybie wentylacyjnym lub nawet w mieszkaniu. Są przy tym narażone na liczne niebezpieczeństwa, w tym zranienia, a nawet nieumyślne uśmiercenie.

W takich przypadkach nietoperzem najlepiej zaopiekują się chiropterolodzy lub przyrodnicy jednego z ośrodków rehabilitacji dzikich zwierząt. Ich adresy można znaleźć na stronie GDOŚ:

https://www.gov.pl/web/gdos/wykaz-osrodkow-rehabilitacji-zwierzat

Po więcej ciekawostek o nietoperzach zapraszamy na odcinek "Ocalony Świat - Głową w dół"