Usłyszeć sowę

Ponad 40 osób wzięło udział w "Nocy Sów" zorganizowanej w Nadleśnictwie Kudypy.
07.04.2014 | Paulina Rutkowska, Nadleśnictwo Kudypy

Ponad 40 osób wzięło udział w "Nocy Sów" zorganizowanej w Nadleśnictwie Kudypy.

 

Zamieszczając w internecie ogłoszenie o organizowanej 4 kwietnia w Kudypach "Nocy Sów" leśnicy nawet przez chwilę nie podejrzewali, że nocne wyjście do lasu może cieszyć się tak dużym zainteresowaniem mieszkańców Olsztyna. Osób chętnych do udziału w spotkaniu było dwa razy więcej niż mogła pomieścić sala.

W Polsce spotkać żyje 13 gatunków sów, z czego 10 to gatunki lęgowe. Największą występującą w Polsce sową jest puchacz, a najmniejszą sóweczka. 

Przed wyjściem do lasu wszyscy wysłuchali krótkiej prezentacji przygotowanej przez organizacje Ptaki Polskie oraz Stowarzyszenie Ochrony Sów. Poznali biologię oraz zwyczaje poszczególnych gatunków. Najciekawsza okazała się jednak prezentacja głosów wydawanych przez sowy.

Po wstępie teoretycznym, gdy zapadła już noc, uzbrojeni w odblaski i latarki uczestnicy imprezy ruszyli w teren. Dla wielu osób już samo nocne spacerowanie po ciemnym lesie było dużym przeżyciem. 

Niestety w lesie panowała cisza. Żadna sowa nie chciała się odezwać, więc po pewnym czasie leśnicy postanowili spróbować wywabić puszczyka. Puszczany z głośnika głos terytorialny samca nie przyniósł jednak oczekiwanych efektów, w lesie nadal panowała cisza. Nikt się jednak nie poddał i wszyscy ruszyli dalej, odtwarzając co jakiś czas głos puszczyka. Cierpliwość została nagrodzona, bo pewnym czasie coś zaczęło pohukiwać. Okazało się, że są to dwa puszczyki. Organizatorom spadł kamień z serca.

Na koniec, przy wspólnym ognisku uczestnicy marszu mogli podzielić się wrażeniami z wędrówki.