Imię drzewa wykute w kamieniu
Dąb „Wincenty” rosnący w Parku Leśnym „Dębina” na terenie Nadleśnictwa Dukla doczekał się utrwalenia swego imienia na głazie ustawionym przez leśników.
Kilka godzin zajęło młodym rzeźbiarzom: Michałowi Tokarzowi i Mateuszowi Deryniowskiemu z III klasy Liceum Plastycznego w Krośnie wykucie napisu „Dąb WINCENTY pamięci Wincentego Pola”.
Głosowanie internetowe w finale plebiscytu Drzewo Roku 2014 już w czerwcu. Znalazło się w nim 16 drzew, w tym dąb „Wincenty”, jako jedyne drzewo z Podkarpacia.
- Nasza szkoła chętnie włącza się w działania promujące rodzimą przyrodę, tym bardziej, że tu akurat mamy okazję poćwiczyć w terenie umiejętność posługiwania się dłutem i młotkiem kamieniarskim – mówił Grzegorz Tomkowicz, nauczyciel rzeźby w krośnieńskim „Plastyku”, kierujący przedsięwzięciem. – To już kolejny dąb w Krościenku Wyżnym, który ma swe imię wyryte w kamiennym obelisku. Od dziś nie będzie on mylony z „Aleksandrem”, „Janem” czy „Ludwikiem”, które rosną nieopodal nad Wisłokiem.
Inicjatorami obelisku byli leśnicy z Nadleśnictwa Dukla, którzy postarali się o potężny głaz i uprzątnęli teren.
- Napis na obelisku utrwala też związek Dębiny z poetą Wincentym Polem, który w I połowie XIX wieku bywał w tutejszym dworze i tworzył. Jeden ze swych wierszy poświęcił właśnie Dębinie – przypomniała Wiesława Żywiec z Nadleśnictwa Dukla. - Cieszymy się, że nasz „Wincenty” - finalista zyskuje sobie nowych miłośników, może to być dobry prognostyk przed głosowaniem na Drzewo Roku 2014.